Jadon Sancho stawił się w centrum treningowym Manchesteru United
» 17 lipca 2025, 11:00 - Autor: matheo - źródło: MEN
Jadon Sancho w letnim oknie transferowym prawdopodobnie opuści na dobre szeregi Manchesteru United. Anglik na razie rozpoczął indywidualne treningi ośrodku Czerwonych Diabłów w Carrington.
» Jadon Sancho ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Chelsea | Fot. Press Focus
Sancho jest kolejnym piłkarzem Manchesteru United, który przed startem sezonu 2025/2026 realizuje indywidualny program treningowy. Poza główną grupą ćwiczą też Marcus Rashford, Alejandro Garnacho, Antony i Tyrell Malacia.
Wspominana piątka zawodników poprosiła Manchester United o zgodę na poszukiwania nowego klubu. Czerwone Diabły dały piłkarzom kilka dodatkowych dni wolnego na wyjaśnienie swojej sytuacji, ale wszyscy gracze wrócili w tym tygodniu do indywidualnych zajęć treningowych.
Manchester Evening News informuje, że zawodnicy dostali zgodę na korzystanie z ośrodka treningowego również w terminie, kiedy przebywa w nim Ruben Amorim. W poprzednim tygodniu Marcus Rashford stawiał się w Carrington w godzinach popołudniowych, kiedy Portugalczyka nie było już na obiektach Czerwonych Diabłów.
Manchester United w tym tygodniu rozegra pierwszy przedsezonowy sparing. Czerwone Diabły w Sztokholmie zmierzą się z Leeds United.
Kolejny etap przygotowań do sezonu 2025/2026 zakłada wyjazd na przedsezonowe tournée do USA. Czerwone Diabły wylecą do Stanów Zjednoczonych już 22 lipca. Sancho, Rashford, Garnacho, Antony i Malacia prawdopodobnie zostaną w Anglii.
Dziennik Manchester Evening News informuje, że Ruben Amorim po meczu z Leeds United nie będzie rozmawiał z dziennikarzami, więc kibice muszą czekać na pierwszą konferencję prasową w Stanach Zjednoczonych, aby poznać opinię Portugalczyka na temat działań klubu na rynku transferowym.
DevoMartinez: Los bywa przewrotny. Kiedyś to Sancho chciał freedom od MU a teraz MU a zwłaszcza kibice chcieliby freedom od tego lesera. Większa wtopa od Pogby bo tamten coś jednak klubowi dawał.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.