Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Amorim przed finałem Ligi Europy: Zdobycie trofeum nie rozwiąże naszych problemów

» 20 maja 2025, 20:23 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports, MEN
Ruben Amorim we wtorek wieczorem spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej poprzedzającej finałowe starcie z Tottenhamem Hotspur w Lidze Europy. O co był pytany portugalski szkoleniowiec?
Amorim przed finałem Ligi Europy: Zdobycie trofeum nie rozwiąże naszych problemów
» Ruben Amorim spodziewa się trudnej przeprawy z Tottenhamem Hotspur w finale Ligi Europy | Fot. Press Focus
Stawka środowego finału jest ogromna. Tylko zwycięzca konfrontacji na San Mames zagra w następnej edycji Ligi Mistrzów.

POWRÓT DALOTA I ZIRKZEE
– Zawodnicy doszli do siebie dość dobrze. Oczywiście szanujemy odczucia każdego piłkarza, ale trochę na nich naciskaliśmy, bo chcieli być częścią kadry na finał. To bardzo dobry znak i bardzo dobra informacja dla nas. Mają określone limity minut na to spotkanie, ale mogą nam pomóc wygrać mecz.

ZNACZENIE FINAŁU
– Nie mówimy tutaj o jakiejś nowej przyszłości dla mnie, ale na pewno wygrana pomogłaby nam zakończyć ten sezon. Wiele osób będzie wtedy patrzeć na nas inaczej, bo zwycięstwo w europejskim pucharze jest naprawdę ważne. Nie zmieni to natomiast naszego sezonu. Piłkarze to wiedzą, kibice to wiedzą, sztab szkoleniowy to wie. Trofeum za Ligę Europy pomoże nam natomiast w kontekście przyszłości.

PRZYSZŁOŚĆ BEZ LIGI MISTRZÓW
– Przyszedłem z klubu, który aby przeżyć i zatrzymać zawodników musi grać w Lidze Mistrzów. Tutaj tak nie jest. Nasz klub ma sposoby na wpływy bez Ligi Mistrzów. To olbrzymi klub z mnóstwem kibiców na świecie. To wielka marka. Musimy być skoncentrowani na tym, aby zrobić pewne rzeczy tak, jak należy.

BRAK ROTACJI W MECZU Z CHELSEA
– Nie wiem, czy jest to przewaga. Trzeba dostrzegać kontekst. Nie znam kontekstu Tottenhamu. Daliśmy odpocząć piłkarzom po meczu z Athletic Bilbao, bo obawialiśmy się kontuzji. Na pięć dni przed finałem najlepszym sposobem na przygotowanie zawodników było danie im szansy gry. Postawiłem sprawę jasno, że musimy być konkurencyjni. Czułem to w meczu z Chelsea. Kiedy jesteśmy skoncentrowani i gramy nasz futbol, to możemy kontrolować każdy mecz na każdym stadionie.

NA FINAŁ BEZ NOMINALNEGO NAPASTNIKA?
– Nasz system może podlegać zmianom i charakterystyka ustawienia może się zmieniać. To formacja jak każda inna. Nie ma znaczenia, co działo się w ostatnim finale, bo to był inny zespół, inne rozgrywki i inny kontekst. Koncentruję się na Tottenhamie i tym, jak gra rywal.

KONIECZNOŚĆ ZMIAN
– Myślę, że trudno mówić o tym w tym momencie, bo trzeba być podekscytowanym i pewnym siebie. Wiemy, że musimy zmienić dużo rzeczy w naszym klubie. Rekrutację, akademię, musimy się poprawić. Zwycięstwo Ligi Europy tego nie rozwiąże. Mamy ważniejsze rzeczy do zrobienia, aby przywrócić ten klub na szczyt. W środę zwycięskie uczucie dałoby nam siłę do wykonania roboty, którą musimy zrobić.

WSPARCIE KIBICÓW
– Nie wiem dlaczego tak jest. W takich klubach, również w Tottenhamie, jest to dziwne, że są trenerzy, którzy przegrywają mecze i zostają zwolnieni. Myślę, że w moim przypadku ludzie widzą, że bardziej myślę o klubie niż o sobie. Mamy sporo problemów, a nasze położenie jest naprawdę trudne. Nie wiem jak wytłumaczyć to, że kibice mnie tak lubią. Staram się pokazywać kibicom i zarządowi na co mnie stać.

FINAŁ Z DOGRYWKĄ?
– Myślę tylko o najlepszej wyjściowej jedenastce. To również bardzo ważne, aby mieć opcje na ławce, aby zmienić oblicze meczu. Nie myślę o dogrywce. Oczywiście, że jest taka możliwość, ale nigdy o tym nie myślimy. Na początku meczu chcę skoncentrować się na szybkim wygraniu spotkania. Ale mecz z Lyonem pokazał, że jesteśmy w stanie zdobyć trzy bramki w sześć minut, jeśli musimy.


TAGI


« Poprzedni news
Manchester United podał kadrę na finał Ligi Europy
Następny news »
Maguire: Amorim kazał mi dryblować na treningach każdego dnia!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (4)


jesse: Niech Cię o to głowa nie boli Ruben. Kopacze będą się oszczędzać, żeby na urlop nie jechać z kontuzją. Opuszczą spodnie w pierwszych 15 mimutach i będzie po wszystkim.
» 21 maja 2025, 07:23 #4
bart667: może faktycznie racja aby zagrać bez nominalnej 9... Hpjlund żeby trafił do siatki to piłka musi się od niego odbić w stronę bramki... no baaa jeszcze trzeba być w strefie żeby ta piłka w niego trafiła. A jak będzie potrzeba 9 na końcówkę meczu to wyborowy snajper Harry.
» 20 maja 2025, 22:00 #3
UnitedWeStand: "NA FINAŁ BEZ NOMINALNEGO NAPASTNIKA?"
Do gry na ataku, to pierwszy powinien być Bruno, następnie Mount i w ostateczności Maguire.

Zirkzee to jest pół napastnika, a Hojlund to jest pół piłkarza.
» 20 maja 2025, 20:36 #2
piter100000: Od Hojlunda to nawet Onana byłby lepszy
» 20 maja 2025, 20:57 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.