Amorim o pozycji Manchesteru United w Premier League: Jestem naprawdę zawstydzony

» 13 maja 2025, 07:51 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Ruben Amorim jest zawstydzony postawą Manchesteru United w Premier League. Portugalski szkoleniowiec nie zamierza jednak składać broni i postrzega się jako odpowiedniego trenera do przywrócenia dawnego blasku Czerwonym Diabłom.
Amorim o pozycji Manchesteru United w Premier League: Jestem naprawdę zawstydzony
» Ruben Amorim przyznaje, że pozycja Manchesteru United w Premier League jest nie do zaakceptowania | Fot. Press Focus
Manchester United w ostatni weekend przegrał z West Hamem United (0:2) i spadł na 16. pozycję w tabeli Premier League. Czerwone Diabły rozgrywają swój najgorszy sezon w lidze od ponad pięciu dekad, kiedy to spadły z najwyższej klasy rozgrywkowej.

– Po pierwsze, jestem naprawdę zawstydzony. Sześć zwycięstw w 25 meczach. Coś jest źle w tym jak gramy w piłkę – stwierdził Amorim w rozmowie ze Sky Sports.

– Czasami nie chodzi o to, jak gramy… taktycznie lub technicznie. Chodzi raczej o to, jak podchodzimy do rywalizacji, jak cierpimy, jak się złościmy, bo przegrywamy mecze. Te rzeczy trzeba poprawić.

– Nie chodzi tu tylko o rzeczy na boisku, ale i poza nim. Mówię tutaj o konkretnym uczuciu. Trzeba walczyć do samego końca i odpowiednio podchodzić do rywalizacji. Porażki nie są OK, remisy nie są OK.

– To uczucie nie dotyczy pewności siebie, a wiary i zrozumienia, że jesteśmy Manchesterem United. Nie chcemy być najgorsi w lidze, a nasza pozycja jest nie do zaakceptowania. Dla mnie to nie jest kwestia braku pewności siebie. To coś znacznie głębszego.

– Cały czas rozmawiam z zarządem, z każdym, nawet z kibicami. Mam poczucie, że wiem, czego ten zespół potrzebuje, aby spisywać się lepiej. To pozwala mi utrzymać stały poziom, nie dołuję się, ale też nie ekscytuję – dodał Amorim.

Manchester United w tym tygodniu czeka ligowe spotkanie z Chelsea na Stamford Bridge (16 maja). Czerwone Diabły w przyszłym tygodniu zagrają finał Ligi Europy z Tottenhamem (21 maja), a następnie zakończą sezon Premier League meczem z Aston Villą (25 maja).


TAGI


« Poprzedni news
Nie tylko La Liga. Antony na celowniku włoskiego giganta
Następny news »
Rasmus Hojlund wysoko na transferowej liście życzeń Napoli

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (16)


gorzky: Szkoda że nasi zawodnicy nie mają podobnego zdania
» 13 maja 2025, 16:18 #16
vanantgaal: Kibicie są nie tylko zawstydzeni. Są też wkur...na miejsce w tabeli oraz na to co prezentujemy. Nie mamy aż tak słabego składu żeby być jedno oczko nad strefą spadkową
» 13 maja 2025, 15:21 #15
adis3421: Mamy.
» 14 maja 2025, 07:22 #14
bobolink324: Chyba wszyscy Ruben mamy moralniaka i czujemy zażenowanie po obecnym fatalnym sezonie, którym będą straszyć manchesterskie dzieci. Należę do twych zwolenników i chce żebyś zostal w klubie jak najdłużej. Akurat ciebie należy najmniej winić za obecną opłakaną sytuację, objąłeś zespół w połowie sezonu, w trudnym momencie, w rozsypce, z przypadkowym zlepkiem zawodników, po nieudolnym zarządzaniu ETH. A ludzie tu oczekiwali efektu Flicka, ktory objal druzynę przed sezonem, ktory ma bardziej utalentowaną kadrę wyglodnialych wilczkow. ETH nigdy tu nie pasował, w przeciwieństwie do Amorima. To kwestia intuicyjnej kompozycji. Ruben potrzebuje czasu na efektywną implementację wszystkich swoich nowatorskich zagwozdek taktycznych. Według mnie Amorim nie odstaje poziomem szkoleniowym od Flicka, co więcej jego młodszy wiek przemawia nawet na jego korzyść.
» 13 maja 2025, 14:35 #13
Spadkobierca: Ta, wszystko wina ETH. Biedny Rubenek dostał kadrę na 8 miejsce w lidze, a jedyne co potrafi to spiąć się na LE (póki co) i wygrać ze spadkowiczami w Premier League.
» 13 maja 2025, 15:10 #12
DevoMartinez: Pomijajac wynik końcowy LE mnie zastanawia czy Amorim teraz sam wierzy w to, że po lecie będą dobre wyniki. Druga sprawa która mnie zastanawia czemu my nie gramy tak jak Spotring gdzie jeden z obrońców, często był to PO wychodził z linii 5 obrońców wyżej w sytuacjach gdzie rywal atakował linie obrony tylko w 2-3. Przecież absorbowanie 5 obrońców do bronienia vs 2-3 to jest zostawianie miejsca w pomocy bo wtedy mamy tam co najwyżej 2 pomocników. W Sportingu bronili piątką tylko wtedy kiedy było trzeba. U nas nawet kiedy nie trzeba. Cofają się do pola karnego całą linią i tam zaczynają bronić.
Trudno mi uwierzyć, że to nie są polecenia Amorima no bo prawie pół roku chyba by już ich tego nauczył. Podobnie zastanawiające czemu my presujemy w 5 na alibii. Wahadłowi są najczęściej za głęboko i nie ma szans by zdążyli wyjść wyżej bo jest za daleko. Sporadycznie przekraczają linie połowy kiedy trzeba przypresować. Skąd to wynika? Tak chcemy grać czy zawodnicy nie rozumieją trenera? 3-4-3 jest elastyczne właśnie przez ruchliwość i wielozadaniowość wahadeł. Oni są takimi box2box na bokach.
» 13 maja 2025, 12:08 #11
Spadkobierca: Ruben pewnie nawet już nie wierzy, że dostanie w lato odpowiednią ilość piłkarzy, żeby jego projekt ruszył do przodu.
» 13 maja 2025, 15:21 #10
bambi1234: Spadkobierca, ważne, że ETH dostał 600 mln na swój projekt, który ruszył z kopyta.
» 13 maja 2025, 15:44 #9
Spadkobierca: Dostał i nie wypalił. ETH już tu nie ma, jego odejście było uzasadnione.
» 13 maja 2025, 15:55 #8
awe: Te 6 wygrancyh to 3 ze spadkowiczami, jedno z najgorzym City od przyjscia szejkow, Everton i Fulham...
» 13 maja 2025, 12:01 #7
NexaT: Słuchaj Amorim, może próba zmiany tego bezużytecznego piłkarza na pozycji 9 by coś pomogła? Bo wydaje mi się, że mamy problem ze strzelaniem bramek, więc to jest najbardziej logiczna rzecz, którą można spróbować zmienić. Chociaż nie, to nie może być to... szukajmy wiatru w polu.
» 13 maja 2025, 08:48 #6
Szerszenix: Ale ty mu to napisz na jakimś privie, a nie tutaj - on po polsku nie potrafi, jak mogłeś na to nie wpaść?
» 13 maja 2025, 15:33 #5
MikeMU: pisałem od początku kiedy go zatrudnialiśmy, że to fatalny trener dla nas byłem wyśmiany kiedy pisałem że z ETH będzie nam lepiej, większość pisała, że gorzej się nie da. No to macie. Dlaczego uważałem, że Amorim się nie sprawdzi? W klubie się jasno mówiło, że Ratcliff bardzo chce Amorima, ale się nie zna na piłce, ówczesny dyrektor sportowy była bardzo przeciwny tej decyzji twierdząc, że styl Amorima jest tak odległy od ETH, że zajmie 4-6 lat żeby przebudować drużynę dodatkowo wg niego skills Amorima był ok, na portugalię, ale w anglii nie ma szans. Dzisiaj widać kto miał racje, Janusz biznesu Ratcliff się nie popisał. Na dodatek zwolnił jedynego rozsądnego, dyrektora sportowego. Jesteśmy w znacznie ciemniejszej D niż wam się wydaje... Żaden dobry pracownik nie przyjdzie teraz do united, a jedyni dobrzy którzy byli zostali zwolnieni. Zostali sami klakierzy którzy będą malować trawę na zielono dla właściciela, który jest już starcem i uwierzy w każdą bajkę jeśli tylko sprzedaż ją ze zwrotem jak on wspaniały jest
» 13 maja 2025, 08:41 #4
vanantgaal: Zobaczymy za 600 mln czy Amorim gorszy od ETH. Niech Ruben ściągnie trochę koleżków z poprzednich klubów, da zarobić rodzinie na prowizjach z transferów. Wtedy będziemy porównywać.
» 13 maja 2025, 15:20 #3
Spadkobierca: vanantgaal, jest różnica między "fatalnym trenerem dla nas", a po prostu "fatalnym trenerem". Jeśli chcemy kontynuować rozwój w tym stylu gry to trzeba rewolucji kadrowej, a obawiam się, że zanim ją zrobią to Amorim będzie wypalony.
» 13 maja 2025, 15:24 #2
biolekkk: Jak mają być takie same wyniki to i tak wolę Rubena bo łysego pier***** na konferencjach już się słuchać nie dało.
» 13 maja 2025, 19:28 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.