Ruben Amorim po rewanżowym meczu z Athletic Bilbao (4:1) mógł świętować awans do finału Ligi Europy. Portugalski szkoleniowiec przyznał, że wysiłek Manchesteru United pójdzie na marne, jeśli Czerwone Diabły nie wygrają tych rozgrywek.
» Ruben Amorim w czwartek mógł świętować awans do finału Ligi Europy | Fot. MUTV
Manchester United w finale Ligi Europy zmierzy się 21 maja z Tottenhamem Hotspur. Mecz odbędzie się na stadionie San Mames w Bilbao.
– Przynajmniej tyle mogliśmy zrobić dla naszych kibiców za wsparcie w tym sezonie. Już jestem zestresowany finałem. Jeśli nie wygramy, to cały wysiłek nie będzie miał znaczenia. Dziś jesteśmy szczęśliwi, więc zobaczymy – stwierdził Amorim w rozmowie z TNT Sports.
– Wiem, że powinienem być lepszym menadżerem i zespół powinien być lepszy w tym momencie, ale staramy się. W Europie idzie nam całkiem nieźle, mamy natomiast problemy w Premier League.
Amorim pytany o świetny występ Masona Mounta, który w czwartek dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, odpowiedział: – Jestem z niego bardzo zadowolony. Co za zawodnik! Pracuje naprawdę ciężko, ma jakość. Podobał mi się też Kobbie Mainoo. Wszedł na 10 minut, ale wszystko co robił było naprawdę dobre. Czasami wchodząc z ławki możesz odmienić oblicze meczu.
– Kiedy widzisz takiego gościa jak Mason, który ciężko pracuje każdego dnia, odpowiednio się odżywia, stosuje kąpiele lodowe, kiedy masz takiego gracza, to chcesz mu pomóc. Jest idealny na tę pozycję. Gra jako pomocnik, ale może biegać jak skrzydłowy.
Manchester United w weekend zmierzy się z West Hamem United, a przed finałem Ligi Europy drużynę czeka jeszcze starcie z Chelsea. – Po prostu martwię się kolejnym spotkaniem. Spróbujemy nie złapać żadnej kontuzji przed finałem. Jeśli nie wygramy finału, to nie będzie miał on dla nas znaczenia – przyznał Amorim.
– Musimy mieć pełny skład na Tottenham, trzeba będzie być w grze, mieć trochę szczęścia i odpowiednią skuteczność. Sytuacja dla mnie i dla Ange Postecoglou jest podobna. To trudny moment i jeden z nas wygra. To będzie wielki finał i spróbujemy go wygrać – dodał Amorim.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.