Antony prezentuje znakomitą formę na wypożyczeniu w Realu Betis. Stanowisko hiszpańskiego klubu w sprawie Brazylijczyka jest jasne – piłkarz zostanie w Sewilli, tylko jeśli Manchester United zgodzi się na kolejne wypożyczenie.
» Antony prezentuje się z bardzo dobrej strony na wypożyczeniu w Realu Betis | Fot. Press Focus
Antony w barwach Betisu rozegrał do tej pory 20 meczów, zdobył 7 bramek i zanotował 4 asysty. 25-latek na każdym kroku podkreśla, że jest szczęśliwy w Hiszpanii, ale nie składa żadnych deklaracji odnośnie swojej przyszłości.
Real Betis chciałby zatrzymać Antony’ego na kolejny sezon na zasadzie wypożyczenia, ale priorytetem Manchesteru United będzie sprzedaż definitywna. Takie rozwiązanie jest bowiem korzystniejsze finansowo dla Czerwonych Diabłów.
Ramon Alarcon, prezes Betisu, pytany o przyszłość Antony’ego na łamach El Desmarque stwierdził: – W grudniu złożyliśmy obietnicę Manchesterowi United, że jeśli Antony przyjdzie do Betisu, to odzyska swoją wartość. Tego właśnie chcieli. Mógł to zrobić tylko poprzez regularną grę, a Betis jest miejsce, który pasował do stylu gry Antony’ego.
– Taką obietnicę złożyliśmy Manchesterowi, wszystko ustaliliśmy pisemnie i w naszej umowie są nawet kary, gdyby piłkarz nie grał. Powiedzieliśmy, że będzie grał i słowa dotrzymaliśmy.
– Manchester United teraz już o tym wie, piłkarz o tym wie i jest szczęśliwy tutaj. Odnalazł swoje miejsce.
– Oczywiście, jeśli ktoś pojawi się z wysoką ofertą, jest przecież świetnym piłkarzem Manchesteru, to ostatnie słowo będzie należeć do nich. Zawsze pracowaliśmy z nimi z szacunkiem. W każdym tygodniu Manu Fajardo, który wykonał znakomitą pracę, wysyłał im raport z treningów zawodnika, tego jak spisywał się na meczu. Widzieli, że bardzo dobrze zajęliśmy się ich zawodnikiem.
– Trzeba też doceniać zaangażowanie samego zawodnika, który będzie tutaj jeszcze przez 20 dni, a jest jak jeden z członków zespołu. Kiedy przyjdzie lato, to zobaczymy, czy będziemy mieli opcję, aby sprowadzić go na kolejny sezon. Jeśli nie, to poszukamy gdzie indziej, bo najważniejsze jest to, aby być graczem zespołowym. Jeżeli nie będzie to Antony, to będzie to ktoś inny. Musimy być konkurencyjni – dodał prezes Betisu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.