Casemiro wyjaśnia swoją zwycięską mentalność. „Ludzie widzą tylko 90 minut”
» 7 maja 2025, 09:31 - Autor: matheo - źródło: United Review
Casemiro w swojej karierze pięciokrotnie wygrywał prestiżową Ligę Mistrzów. Brazylijczyk ma jednak ochotę na kolejne sukcesy i w tym sezonie do swojej imponującej kolekcji medali chce dołożyć ten za triumf w Lidze Europy.
» Casemiro pokazał się ze świetnej strony w meczu z Athletic Bilbao | Fot. Press Focus
Casemiro odegrał istotną rolę w pierwszym półfinałowym spotkaniu z Athletic Bilbao (3:0), w którym wpisał się na listę strzelców. Manchester United w czwartek musi dokończyć robotę na Old Trafford, aby zagrać w finale.
– Wygrałem, co wygrałem. Zawsze chcę natomiast więcej. Chcę na coś zapracować, chce wygrywać, tak wygląda zwycięska mentalność. Ludzie widzą tylko 90 minut. Zawsze powtarzam, że mecze są odzwierciedleniem tego, co robisz każdego dnia. Dla mnie to jest ciężka praca – mówi Casemiro w rozmowie z United Review.
– Bez względu na to, czy gram, czy też nie, to jestem tam każdego dnia. Taką jestem osobą. Czy gram, czy też nie, to chcę, aby Manchester United wygrywał. Jeśli zespół wygrywa, to ja wygrywam. Najważniejszy jest klub. Nie chodzi o to, abym ja coś wygrał lub inny zawodnik. Wygrywać ma Manchester United.
– Pragnę pomagać najlepiej, jak tylko potrafię. Taka jest moja mentalność. To dlatego wygrałem tyle trofeów w karierze – dodaje Casemiro.
adamII: rok temu pamietam memy jak to casemiro jest sprzedawca kebabow, a tydzien pozniej sciagnal koszulke i 6pak. Ogolnie on na twarzy wyglada na ulanca i to potrafi zmylic.
Pochmurny: Trudno komuś uwierzyć, iż posiada zwycięską mentalność i robi coś na treningach gdy przez większość sezonu nawet fizycznie się kompromituje, a o czysto piłkarskich umiejętnościach nie wspominając. Przeszłości nie można mu odebrać i szacunek jakiś z pewnością ma, ale jest teraz w United gdzie praktycznie nic nie osiągnął i częściej się kompromituje niż gra chociaż przyzwoicie. Jest kimś kto powinien dawać przykład swoją prezentacją, a tak zwyczajnie nie jest. Ledwo nadążanie i posyłanie piłek w trybuny czymś takim nie będzie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.