Amad Diallo w meczu z Athletic Bilbao (3:0) wrócił do gry po długiej przerwie spowodowanej kontuzją kostki. Ruben Amorim cieszy się, że będzie miał do dyspozycji 22-latka w kluczowym etapie sezonu.
» Amad Diallo wrócił do gry po kontuzji w ostatnim meczu z Athletic Bilbao | Fot. Press Focus
Diallo od połowy lutego leczył uraz kostki, którego nabawił się na treningu. Początkowe prognozy mówiły, że piłkarz nie wróci już na boisko w tym sezonie, ale Amad zdołał dojść do siebie wcześniej niż zakładano.
– Jego kontuzja była dla nas ciosem, bo w tamtym momencie był piłkarzem, który kreował u nas wszystkie sytuacje, a później podawał też trochę do Bruno Fernandesa. Strata takiego zawodnika, w takim momencie, była więc trudna – stwierdził Ruben Amorim przed meczem z Brentfordem.
– Teraz do nas wraca. Czuć, że jeszcze nie jest w pełni sił. To zawodnik grający lewą nogą, inaczej niż Garnacho, potrafiący grać jeden na jednego. Nie mamy zbyt wielu takich graczy. Jego powrót jest ogromnie ważny. To dla nas kolejna opcja do gry – stwierdził Amorim.
Amad Diallo kolejny występ w Manchesterze United może zanotować w niedzielnym meczu z Brentfordem. Początek spotkania o godzinie 15:00.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.