Ferdinand: Rooney jest skromny

„Wazza wierzy, że będzie lepszy niż Eric Cantona i George Best. Nawet tak powiedział, trochę półżartem, kiedy byliśmy w szatni” – napisał Ferdinand w książce – „Nasza rozmowa zeszła na Besta, Bryana Robsona i Cantonę – wielkie legendy United. On (Rooney – przyp. red.) wtrącił: ‘Ja będę najlepszym piłkarzem, jaki kiedykolwiek grał w United’, a potem się uśmiechnął”.

„W głębi serca naprawdę w to wierzy, ale nie jest zarozumiały. Ludzie widzą, że jest wystarczająco dobry, by stać się piłkarzem wszechczasów United, że radzi sobie z nieszczęśliwymi kontuzjami, które są na jego drodze”.

„Pamiętam, kiedy pierwszy raz przyjrzałem mu się bliżej. Został powołany do składu Anglii na mecz z Turcją w ramach eliminacji Euro 2004. Zaskoczył wszystkich swoją pewnością siebie i czystymi umiejętnościami”.

„Podczas jednego z treningów dostał piłkę w połowie boiska, przeszedł kilku obrońców i strzelił prosto w okienko bramki Paula Robinsona. Ja stałem w tyle, śmiejąc się. Niesamowity dzieciak”.

„Grając bez piłki, przewyższał doświadczonych w meczach międzynarodowych graczy, a póĽniej podawał, rozbijając obronę”.

„Jest skromnym chłopcem i gra, tak jak gdyby grał na boisku szkolnym” – podsumował Rio.