Rasmus Hojlund nie zostanie ukarany za cieszynkę z Gladiatora

To w jaki sposób Hojlund cieszy się z bramek w Manchesterze United nie wszystkim przypada do gustu. Dziennik Daily Mail informuje, że napastnik Czerwonych Diabłów nie zostanie jednak w żaden sposób upomniany przez Angielską Federację Piłkarską.

Football Association na przestrzeni lat zainwestowała duże środki w programy mające na celu ograniczyć brutalne zachowanie i przestępstwa z użyciem noża. Cieszynka, w której Hojlund „podrzyna gardło” może więc być odebrana jako niestosowna.

Dziennik Daily Mail informuje, że Angielska Federacja Piłkarska podchodzi do tej sprawy z dużym dystansem i nie zamierza karać napastnika Manchesteru United, ani prosić go o zmianę nietypowej cieszynki.

Rasmus Hojlund swoją nietypową radość z bramki zaprezentował kibicom po raz pierwszy w listopadowym meczu z Bodo/Glimt w Lidze Europy, kiedy dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Po spotkaniu tłumaczył skąd zaczerpnął pomysł na nietypową cieszynkę.

– Tak, to nawiązanie do Gladiatora. To był dobry film. Obejrzeliśmy go na zgrupowaniu reprezentacji Danii. Uznałem, że to fajna cieszynka. To dlatego chciałem ją wykonać – stwierdził Hojlund, który w tym sezonie zdobył 8 bramek dla Manchesteru United w 39 spotkaniach.