W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United w niedzielę zmierzy się z Leicester City w ostatnim meczu przed marcową przerwą na kadrę. Do gry w spotkaniu z Lisami może wrócić Mason Mount, który przez trzy miesiące leczył uraz mięśniowy.
» Mason Mount ostatni mecz w Manchesterze United rozegrał w grudniu | Fot. Press Focus
Mount wznowił treningi z pierwszym zespołem Manchesteru United w tym tygodniu. W niedzielę powinien znaleźć się w kadrze Czerwonych Diabłów. – Myślę, że usiądzie na ławce rezerwowych – stwierdził Ruben Amorim po spotkaniu z Realem Sociedad.
– Zobaczymy, ale potrzebujemy każdego piłkarza i jeśli będzie zdrowy, to z niego skorzystam. Nie może zagrać od razu zbyt wielu minut, pięć minut dla Masona Mounta byłoby idealne.
Amorim pytany, czy jest zadowolony z powrotu Anglika do gry, odpowiada: – Już to mówiłem. Uwielbiam Masona Mounta. Widzę go i wiem, że cierpi. Robi wszystko tak jak należy. Je odpowiednio, fizyczny aspekt jest idealny, stara się za bardzo i być może myśli za dużo o wszystkim. Wygrał Ligę Mistrzów, to prawdziwy talent.
– Kiedy piłkarz robi wszystko tak jak należy, to zawsze będzie miał wsparcie wszystkich w klubie. Staram się zarządzać obciążeniem i widzieliście, że piłkarze, którzy mieli w jednym momencie duże problemy, mogą później pozostać zdrowi. Wierzę bardzo w Masona Mounta, bo potrzebujemy takich graczy – dodał Amorim.
Niedzielne spotkanie z Leicester City opuści Leny Yoro, a pod znakiem zapytania stoi występ Aydena Heavena. Za kilka tygodni do gry powinien wrócić Kobbie Mainoo.
Początek meczu Manchester United vs Leicester City w niedzielę 16 marca o 20:00.
Pady: Pilkarz ktory potrzebuje czasu żeby złapać formę, ale niestety nie potrzebuje czasu żeby złapać kontuzje albo coś się zmieni w jego przygotowaniu albo trzeba go będzie pożegnać.
Fafky19: A ja wbrew wielu tutaj, powiem, że Mount wróci i kontuzje będą go od teraz omijać. Wierzę, że jak będzie tylko zdrowy, to będzie dużym wzmocnieniem składu
TevezC: Jak czytam wasze komentarze, to zbiera mnie na wymioty. Co jest nie tak z obecnym pokoleniem kibiców? To jest piłkarz waszej ukochanej drużyny, trener go ceni bo na każdym treningu daje 101%, w meczu haruje jak wół, ciągle jest w pressingu ale nie ma zdrowia do piłki i jest od góry do dołu hejtowany. Ruben do tej pory mówił zawsze szczerze na konferencjach. Widzi tego gościa w swoim składzie, widzi że nie leci w kulki, że dobrze się odżywia, dobrze się regeneruje tylko za bardzo chce wszystko na raz i przez to go spotyka hejt. W głowie mi się to nie mieści.
DjTED: Przecież to jest kolejny z Anglików co zwietrzył szansę na zarobek na nas. Nic na razie nie pokazał. Więcej go nie ma niż jest. Pobiera kosmiczna tygodniówkę. Jones, Rashford, Shaw, Sancho i można jeszcze wielu wymienić. Z tej mąki chleba nie bedzie
StewieGriffin: Brzmi wszystko fajnie, ale to nadal nie zmienia faktu, że gość jest u nas drugi sezon a czasami mo zna zapomnieć o jego istnieniu. Kibice mają po prostu dość Shawa, Mounta, kiedyś Jonesa bo kompletnie nie można na nich liczyć. Co z tego, że prze 2-3 tygodnie na treningach " daje z siebie wszystko" jak potem 3 miesiące jest niedostępny. Patrzysz na kwotę transferu, tygodniówkę a potem na liczbę rozegranych minut i po prostu krew Cie zalewa. Ja jak najbardziej rozumiem narzekanie i bycie kibicem naprawdę nie polega na zakłamywaniu rzeczywistości
TevezC: @DjTED @StewieGriffin czy wy obwiniacie piłkarza za to, że dużo zarabia? To on sam sobie taki kontrakt dał? To on za siebie tyle zapłacił? Przecież to absurd. Gdyby zarabiał 70k to już wtedy byłby ok? Przy obecnych możliwościach medycyny można jasno określić czy gość udaje, co sugerujecie w swoich komentarzach. Jak trener jest z niego zadowolony i go chwali to chyba jest jasne że jednak nie udaje.
Paps: To może trzeba czytać tylko takie komentarze, które akurat Ci pasują albo wcale? Po co sobie psujesz smaki, gdy tak opinie innych na Ciebie oddziaływają? Spróbuj mieć po prostu własną opinię i nie podniecaj się tak ;)
eMaTe: Zajmuje miejsce w składzie, w jego miejsce mógłby być ktoś kto coś daje drużynie. A tak mamy napis "Mount" na liście zawodników i na liście płac, na boisku go zobaczyć to święto
spartan1: Wróci na mecz czy dwa i znowu dozna kontuzji na 3-4 miesiace i tak w kółko, przez dwa sezony w United był przez wiekszosc czasu kontuzjowany, przeciez juz w chelsea przed transferem do nas w swoim ostatnim sezonie byl prawie caly czas kontuzjowany
KlejnotNilu: dokladnie, naciągnie sobie coś na treningu i wypadnie na kolejny miesiąc :P
zastanawiam się jak ktoś tak podatny na kontuzje został profesjonalnym piłkarzem, przecież tam są olbrzymie obciążenia organizmu od maleńkości
waletpl: To zastanawiaj się dalej... wcześniej (od dziecka) ne miał takich problemów. Sezon na 21 - 54 mecze, na 22 - 53, na 23 - 35. Tam mu się dopiero coś zaczeło, więc nie mów, że to było pewne. Każdy mądry po szkodzie.
StewieGriffin: waletpl - pewnie nigdy nic nie jest, ale juz w sezonie poprzedzającym transfer opuścił aż 14 meczy w samej lidze, więc mozna powiedzieć, że wypadł na 1/3 sezonu. Ten transfer był ryzykowny a nasi jeszcze chętnie zapłacili za niego ponad 60 baniek i dali kosmiczną tygodniówkę.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.