W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Andre Onana nie rozgrywa dobrego sezonu w barwach Manchesteru United, więc w mediach co jakiś czas pojawiają się spekulacje na temat potencjalnych następców Kameruńczyka. Czerwone Diabły, według ostatnich doniesień, mają rozważać kandydaturę Juana Musso, który sezon 2024/2025 spędza na wypożyczeniu w Atletico Madryt.
» Juan Musso sezon 2024/2025 spędza na wypożyczeniu w Atletico Madryt | Fot. Press Focus
Musso w Atletico Madryt pełni rolę zmiennika Jana Oblaka i nie planuje zostawać w klubie na kolejny sezon. 30-letni Argentyńczyk chciałby trafić do zespołu, gdzie miałby realną szansę walki o pierwszy skład.
Juan Musso nie jest jedynym bramkarzem łączonym z Manchesterem United. W ostatnich miesiącach do ekipy Czerwonych Diabłów przymierzani byli Bart Verbruggen (Brighton), Senne Lammens (Royal Antwerp) oraz Illan Meslier (Leeds United).
mancunian: Kupowanie tylko po to żeby kogoś kupić i zapchać dziurę jest bez sensu. Bramkarz to podstawowa pozycja w zespole i jeśli poważnie myślimy o odbudowie klubu, to potrzebny ktoś, na kim na lata można oprzeć defensywę, jak Schmeichel czy van der Sar. Na dziś trudno o kogoś takiego, wiadomo że Courtois czy Allison do nas nie przyjdzie, ale to nie powód, by brać kogoś tylko dlatego, że gdzie indziej jest rezerwowym i nie jest zadowolony. Jeśli Aston Villa nie zakwalifikuje się do LM, można by próbować skusić Martineza, może Kobel z BVB dałby się namówić.
Bananas: W takim razie co musi zrobić Bayindir żeby być postrzegany jako konkurent? Abstrahując od tego, że dla wielu kibiców on powinien bronić a nie Onana.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.