Amorim po meczu z Leicester: To był dobry wynik, ale na pewno nie dobry występ

Manchester United długo męczył się z Lisami przed własną publicznością. Zwycięskiego gola w 93. minucie zdobył Harry Maguire. Trafienie Anglika wzbudziło kontrowersje, bo obrońca w momencie podania od Bruno Fernandesa wydawał się znajdować na pozycji spalonej. VAR w IV rundzie FA Cup jednak nie obowiązywał i sytuacja nie została sprawdzona.

– Musimy wierzyć do samego końca, ale tym razem to nie miało nic wspólnego z Fergie Time – stwierdził Ruben Amorim w rozmowie z ITV.

– Myślę, że jeśli chodzi o ten występ, to musimy spisywać się lepiej z piłką przy nodze i bez niej. Nie mieliśmy na początku praktycznie żadnej energii, zwłaszcza w pierwszej połowie.

– W drugiej połowie graliśmy nieco lepiej, na nieco większej szybkości, wygrywaliśmy drugie piłki i udało nam się odwrócić niekorzystną sytuację. To był dobry wynik, ale na pewno nie dobry występ.

Amorim pytany o swoje ambicje związane z Pucharem Anglii stwierdza: – Nie mogę koncentrować się na tym, że uratujemy sezon wygraniem pucharu. Nie postrzegam tak futbolu, nie postrzegam tak Manchesteru United.

– Nie myślę teraz o końcówce sezonu, bo finał jest pod koniec sezonu. Nie interesuje mnie to w tym momencie. Dbam o to, co jest tu i teraz. A w tym momencie nie wyglądamy wystarczająco dobrze.

– To dobry wynik, mamy awans do kolejnej rundy. Teraz mamy tydzień na przygotowanie do następnego spotkania. Dziś na pewno nie był to dobry dzień – dodał Amorim.

Manchester United rywala w V rundzie Pucharu Anglii pozna w poniedziałek 10 lutego.