Rio Ferdinand uważa, że ostatnia wypowiedź Rubena Amorima na temat Marcusa Rashforda przekreśla jakiekolwiek szanse na powrót Anglika do gry w barwach Manchesteru United.
» Rio Ferdinand uważa, że Marcus Rashford nie wróci już do gry w barwach Manchesteru United | Fot. YouTube
Portugalski szkoleniowiec jest regularnie pytany o sytuację Marcusa Rashforda, który nie łapie się do kadry meczowej Manchesteru United. Amorim nie uwzględnia wychowanka Czerwonych Diabłów w składzie, bo piłkarz nie prezentuje odpowiedniej postawy na treningach. 40-latek po raz ostatni powtórzył swoje stanowisko po niedzielnym meczu z Fulham (1:0).
– Gdybym był piłkarzem, o którym mówił menadżer, to moje serce, moja duma, moje ego... czułbym po prostu wstyd – stwierdził Rio Ferdinand na swoim kanale w serwisie YouTube.
– Jeśli ktoś kwestionuje twoje podejście, to czy dajesz z siebie 100%, sugeruje, że się obijasz i chcesz iść na skróty… Wszyscy mamy gorsze dni czy momenty, kiedy nie spisujemy się dobrze, brakuje nam pewności siebie. Brak starań to jednak nie jest to, co chcesz usłyszeć od menadżera.
– To druzgocący komentarz, bo myślę, że trener wie, jaka będzie reakcja po takiej wypowiedzi. Nie mówił tego, nie zastanawiając się nad tym, w którą stronę to pójdzie. Po tych słowach nie ma miejsca na powrót Marcusa do drużyny. Nie sądzę, aby było to możliwe po tej wypowiedzi.
– Patrzę na to i widzę, że Amorim jest tutaj krótko, a Rashford zniknął od razu. Trener wyciągnął rewolwer i postanowił strzelać. Po czymś takim nie ma powrotu. Jeśli Rashford wróci, to inni piłkarze będą mogli odpuścić, a i tak będą mogli wrócić do zespołu – dodał Ferdinand.
Manchester United ma czas do 3 lutego, aby znaleźć rozwiązanie najbliższej przyszłości Marcusa Rashforda. Tego dnia w Premier League zamyka się zimowe okienko transferowe.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.