Fernandes po meczu z Liverpoolem: Dlaczego nie potrafimy tak grać w każdym tygodniu?

Manchester United pokazał dobry futbol na stadionie Liverpoolu. Piłkarze Rubena Amorima objęli prowadzenie za sprawą bramki Lisandro Martineza. Choć później do The Reds strzelili dwa gole, to trafienie Amada Diallo dało w ostatecznym rozrachunku jeden punkt.

– Oczywiście, że byliśmy krytykowani zasłużenie, bo pozycja w tabeli mówi wszystko. Straciliśmy za dużo punktów, nawet dziś. Nie możemy być zadowoleni z remisu, bo potrzebujemy punktów bardziej niż Liverpool – stwierdził Fernandes w rozmowie ze Sky Sports.

– Myślę, że to naprawdę dobry wynik i mogliśmy nawet wygrać to spotkanie w końcówce. Uważam, że to sprawiedliwy rezultat. Obie drużyny zagrały naprawdę dobry futbol, intensywny. Zarówno my, jak i oni mieliśmy swoje sytuacje. Nie możemy natomiast być usatysfakcjonowani.

– Sam jestem naprawdę zły, bo jeśli pokazaliśmy dziś przeciwko Liverpoolowi na Anfield, który jest pierwszy w lidze i prawdopodobnie jest najlepszym zespołem w tym sezonie, dlaczego nie potrafimy tak grać w każdym tygodniu?

– Uważam, że w końcu miałem dobry występ i potrzebowałem tego. Mówiłem przed meczem, że musimy dać z siebie coś więcej, aby coś w tym sezonie ugrać. Musimy pokazać trochę dumy, bo dotychczasowe wyniki nie są wystarczająco dobre.

Manchester United kolejne spotkanie rozegra w niedzielę 12 stycznia z Arsenalem. Czerwone Diabły zmierzą się z Kanonierami na wyjeździe w ramach III rundy Pucharu Anglii.

– Teraz mamy mecz z Arsenalem i to będzie trudne spotkanie. Chcemy być znów w finale, więc musimy utrzymać taki standard w każdym spotkaniu. Nie martwiłem się o to, że wszyscy się dziś postarają, bo graliśmy z Liverpoolem. Każdy chciał więc spisać się jak najlepiej. Będę bardziej zmartwiony przed spotkaniem z Southampton, jeśli pomyślimy sobie, że to był wystarczająco dobry występ. Nie był i czeka nas naprawdę trudne spotkanie – dodał Fernandes.