Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Amorim po meczu z Wolves: Musimy mieć czas na treningi

» 26 grudnia 2024, 21:49 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Ruben Amorim był wyraźnie sfrustrowany po spotkaniu z Wolverhampton (0:2). Czerwone Diabły w Boxing Day zanotowały kolejną porażkę w tym sezonie Premier League.
Amorim po meczu z Wolves: Musimy mieć czas na treningi
» Ruben Amorim nie był w dobrym humorze po meczu z Wolverhampton | Fot. MUTV
Manchester United w starciu z Wolves stracił gola bezpośrednio z rzutu rożnego, kiedy to piłkę do siatki skierował Matheus Cunha. W doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił Hwang Hee-chan.

Oto, co do powiedzenia miał Ruben Amorim po spotkaniu z Wilkami w rozmowach z BBC i Prime Video.

PRZEBIEG SPOTKANIA
– To były dwie różne części. Zagraliśmy 45 minut bez jednego piłkarza. To było dla nas trudne, ale nie oddaliśmy przeciwnikom zbyt wielu szans. Nawet w dziesiątkę byliśmy blisko ich bramki w drugiej połowie. Jeden stały fragment gry zmienił spotkanie i utrudnił nam zadanie. Kontrolowaliśmy pierwszą połowę. Czasami traciliśmy piłkę, Wolves miało momenty przejściowe, ale kontrolowaliśmy mecz. Brakowało nam agresji w ostatnim sektorze, ale kontrola była. Później była druga połowa i trzeba było zrobić więcej. Zawodnik zostaje odesłany z boiska i wtedy było nam ciężko.

GOL Z RZUTU ROŻNEGO
– Widziałem tego samego gola w poprzednim tygodniu w meczu z Tottenhamem. Onana nie mógł wyjść do piłki, bo miał jednego człowieka przed sobą i jednego za sobą. W ostatnim momencie, kiedy wyskakiwał, wystarczyło dotknięcie jego pleców. To może zmienić to, jak widzisz piłkę.

– Niektórzy zawodnicy nawet nie patrzyli na piłkę. Nie chcę się na tym koncentrować. Dobra rzecz jest taka, że byliśmy blisko bramki nawet w dziesięciu. Przegraliśmy i musimy kontynuować pracę.

ATAKI W KOŃCÓWCE
– Reakcja na gola była dobra, bo czuć to było na stadionie i po przeciwnikach. Zepchnęliśmy ich do defensywy grając w dziesięciu. Byliśmy blisko ich pola karnego, ale ostatecznie przegraliśmy. Mamy dużo elementów do poprawy.

RELACJE W DRUŻYNIE
– Musimy poprawić relacje w zespole, ale mieliśmy swoje momenty. Myślę, że brakowało nam nieco agresji. Trenujemy i staramy się znaleźć lepszy sposób na wygrywanie meczów. Kontrolujemy spotkania. Myślę, że kontrolowaliśmy mecz, choć nie zawsze dominujemy. Znów powtórzył się stały fragment gry, a do tego doszła czerwona kartka i było ciężko. Mówiłem to już wcześniej: to będzie długa droga i w tym momencie jest naprawdę ciężko. Trzeba kontynuować pracę. Musimy mieć czas na treningi.


TAGI


« Poprzedni news
Oceny pomeczowe: Wolverhampton vs Manchester United 2:0
Następny news »
Dwóch piłkarzy Manchesteru United zawieszonych na mecz z Newcastle United

Najchętniej komentowane




Aby móc komentować newsy musisz być zalogowany!

Komentarze (14)


grzesiugegol: On chyba oglądał inne spotkanie niż my ja nie widziałem żadnych pozytywnych momentów w tym meczu jego wypowiedzi są gorsze od Tenhaga
» 27 grudnia 2024, 10:39 #14
toja: Wszystkie drużyny maja tyle samo czasu na treningi. Wilki tez maja nowego trenera. I widac poprawe. Cos u nas jest nie tak
» 27 grudnia 2024, 09:54 #13
MikeMU: Panie ręczniku wystarczy 30 sekund żeby odejść od obrony przy różnych strefa, nie zwalaj na piłkarzy jakbyś miał kohones to byś postawił na casemiro zamiast Bruno lub eriksena i poszłoby.
Druga rzecz to defensywny styl gry z Wilkami jest żałosny 5 obrońców to żenada
» 27 grudnia 2024, 09:00 #12
Pipes: Newcastle, Liverpool I Arsenal przed nami - realistycznie 2 punkty to będzie sukces. Środek pola prosi o jakiś powiew świeżości - może Reijnders z Milanu. Potrzeba nam takiego kogoś jak Fede dziś, a kiedyś Essien - box to box z odbiorem i strzałem... A nie ma od lat. Obrona i atak też. Ale środek pola to środek ciężkości. A dziś widać było, że Mainoo nie ogarnia. I nie wiem czy ogarnie w przyszłości.
» 26 grudnia 2024, 23:23 #11
skowron32: Realne to jest 0 pkt nieliczne na żaden pkt poza tym Arsenal to w pucharze mamy
» 27 grudnia 2024, 08:30 #10
Olo: Ten terminarz jest absurdalny, meczów za dużo i tak to potem jest, nie ma kiedy trenować.
» 26 grudnia 2024, 23:15 #9
skowron32: A czy oni grają w piłkę od 3 dni? To są zawodowi piłkarze którzy graja od dziecka każdego dnia! Trening treningiem ale niektóre rzeczy są już nawykiem, dryk do piłki, szukanie piłki kontrola pewne zagrania to już jest wytrenowane i powinno byc robione z automatu o 3 w nocy jak ich budzą na mecz. A nie muszą trenować CALY CZAS CALY CZAS. Trenuje się nie dociągnięcia i nowe warianty
» 27 grudnia 2024, 08:49 #8
Ghostpl: To nie treningi tylko tym gracza się nie chce
» 26 grudnia 2024, 23:15 #7
skay21: – Niektórzy zawodnicy nawet nie patrzyli na piłkę. Nie chcę się na tym koncentrować.. bez komentarza. Ferguson zrobił by im suszrake a ten odpusza zawodnikom takie zachowanie
» 26 grudnia 2024, 22:53 #6
arturar: On mówi o zawodnikach przeciwnika chyba, że byli nie zainteresowani piłka tylko naszym bramkarzem.
» 26 grudnia 2024, 22:56 #5
Olo: Jezus Maria człowieku twoje wnioski są totalnie błędne. Gwarantuje Ci że nie odpuszcza ZAWODNIKOM tylko nie będzie się na tym koncentrował w wywiadzie z jakimś miernym dziennikarzyną. Chłop jest zbyt zbyt profesjonalny na odpuszczanie takich rzeczy.
» 26 grudnia 2024, 22:57 #4
UnitedWeStand: Newcastle, Liverpool, Arsenal - jeżeli uda się coś ugrać, to będzie sukces.

Mecz do czerwonej kartki Fernandesa był wyrównany. Nie zgodziłbym się z dominacją, bo jednak rywale dosyć łatwo wchodzili w kontakt z naszą obroną, a Mainoo z Ugarte robili wyłącznie za statystów.

Zespół ma poważne problemy z rozegraniem akcji i często grają 1v1, bo nie mają do kogo podać jakby nie wiedzieli do końca jak mają się poruszać. Wolves pod tym względem wyglądało lepiej, ale dla nich gra tą formacją nie jest czymś nowym.

Garnacho, to wszedł już na boisko klasycznie tylko pomachać łapami na kolegów i stracić piłkę na pierwszym lepszym rywalu. Zirkzee, to już tragikomedia. Ta dwójka nie jest kimś na kim można polegać w momencie wpuszczania ich na boisku gdy podstawowa jedenastka zawodzi. Smutne, że Antony wnosi więcej, a Brazylijczyk zdaje się nie być na poziomie Premier League i im szybciej odejdzie tym lepiej dla jego kariery, bo w takiej przykładowej La Lidze, to może błyszczeć.

Pozytywem jest, że United pod wodzą Amorima stara się przejąć kontrolę i być stroną posiadającą piłkę oraz atakującą. Daje to nadzieję, że gdy zespół się taktycznie ogarnie, to nie tylko będzie to miało prawo bytu w Premier League, ale przede wszystkim, to będzie na co patrzeć.
» 26 grudnia 2024, 22:15 #3
Manmanchester: Rubenku czas to Wy potrzebujecie, ale nie na treningi, a na wymianę tego całego szrotu który biega po murawie.
» 26 grudnia 2024, 21:55 #2
sztejner: Sorry Ruben,ale co wyście kontrolowali ??

Buduj,myśl,przepracuj okres letni,porób transfery,ale nie zaczynaj gadać bzdur.
» 26 grudnia 2024, 21:53 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.