W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United pokonał Viktorię Pilzno (2:1) w 6. kolejce Ligi Europy. Ruben Amorim po końcowym gwizdku był zadowolony, że jego piłkarze odrobili straty pomimo szybko straconej bramki w drugiej połowie.
» Ruben Amorim po meczu z Viktorią Pilzno był zadowolony z tego, jak jego piłkarze zareagowali na straconego gola | Fot. MUTV
Postawa Manchesteru United w Pilźnie była daleka od optymalnej. Czerwone Diabły rozegrały słabą pierwszą połowę. Po zmianie stron dwa gole Rasmusa Hojlunda dały drużynie cenne zwycięstwo.
– Poprawiliśmy się w trakcie spotkania. Kontrolowaliśmy mecz w pierwszej połowie, ale nie było żadnych wielkich okazji. Brakowało nam szybkości i poruszania się po boisku. Nie kontrolowaliśmy dobrze piłki, bo boisko było trudne, aby zawiązywać akcje z napastnikami. Viktoria również nie miała sytuacji – stwierdził Amorim w rozmowie z TNT Sports.
– W drugiej połowie oddaliśmy rywalom bramkę, ale dobrze zareagowaliśmy. Zepchnęliśmy przeciwników na ich połowę i udało nam się strzelić. To zwycięstwo jest ważne w tym momencie i teraz można rozpocząć przygotowania do kolejnego spotkania.
Amorim dopytywany o to, co poprawiło się w grze Manchesteru United po zmianie stron odpowiedział: – Poprawiła się szybkość. Powiedziałem zawodnikom, że potrzebujemy więcej ruchu z przodu, bo rywale muszą czuć, że im zagrażamy. Trochę zmieniliśmy naszą grę, a gracze, którzy weszli z ławki również pomogli. Poprawiliśmy nie tylko to, jak gramy, ale również tempo gry.
– Poprawiamy się w niektórych detalach. Kontrolowaliśmy dobrze przejścia z obrony do ataku. Byliśmy agresywni, kiedy traciliśmy piłkę. Musimy teraz spędzać więcej czasu pod bramką rywali.
Amorim zagadnięty o dwie bramki strzelone przez Hojlunda stwierdził: – Poprawia się. Gra teraz bliżej bramki. Wie już lepiej, jakie ruchy powinien wykonywać. Mógł strzelić dziś więcej. Trafia do siatki, pracuje i lepiej kontroluje piłkę.
Manchester United kolejne spotkanie rozegra w niedzielę 15 grudnia. Czerwone Diabły zmierzą się na wyjeździe z Manchesterem City (17:30).
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
snopek: Niestety, ale co ma mówić, gdy udziela setnego wywiadu w ciągu miesiąca? Przecież nic nie zmienia się tak szybko. Zamiast myśleć o pracy będzie myślał teraz nad tym co mówić dziennikarzynom.
Trzyma się pozytywnej narracji, bo nie może powiedzieć jako trener, że jesteśmy dziadami.
JoMoridnio: Ja nie oczekuje cudów ze wygramy z Arsenalem 4:0 czy z Liverpoolem ale że nie będziemy się męczyć z Pilzno albo z Bodo które na Old Trafford wbije nam dwa gole albo Nottingham 3 ,,bałwanie"
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.