W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ruben Amorim powoli poznaje zawodników Manchesteru United i stara się zaprowadzić nowe porządki w klubie z Old Trafford. Portugalczyk po swoim przyjściu zaimplementował dwie nowe zasady.
» Ruben Amorim chce, aby piłkarze Manchesteru United jak najszybciej przyswoili nowe wytyczne | Fot. Press Focus
39-letni trener podkreśla, że nie ma zbyt wiele czasu na pracę z zespołem i zmian musi dokonywać na żywym organizmie. Kalendarz gier Manchesteru United jest bowiem nieubłagany. Czerwone Diabły w grudniu już rozegrały dwa spotkania, a czeka ich jeszcze siedem meczów.
Amorim od razu zdecydował się na wprowadzenie ustawienia 3-4-3 w Manchesterze United, które z powodzeniem stosował w Sportingu. Portugalczyk wymaga od swoich graczy dyscypliny na boisku i poza nim.
Portal GiveMeSport informuje, że Ruben Amorim wprowadził dwie nowe zasady w Manchesterze United. Portugalczyk wymaga, aby na mecze drużyny przychodzili kontuzjowani zawodnicy. Piłkarze otrzymali wytyczne, że muszą ubierać klubowy dres i stawiać się na stadionie minimum godzinę przed pierwszym gwizdkiem.
Amorim wymógł również na zawodnikach obowiązkowy meldunek w hotelu. Piłkarze Czerwonych Diabłów noc przed dniem meczowym mają nocować w hotelu, nawet jeśli spotkanie odbywa się na Old Trafford. Portugalczyk chce być blisko piłkarzy, co pomoże w integracji składu.
Od meczu z Bodo/Glimt piłkarze Manchesteru United nie mieli też zwyczajowego dnia wolnego po spotkaniu. Ruben Amorim chce, aby zawodnicy jak najszybciej przyswoili sobie jego pomysły.
Manchester United kolejne spotkanie rozegra w sobotę 7 grudnia. Czerwone Diabły zmierzą się na Old Trafford z Nottingham Forest (18:30).
smiechy:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.12.2024 23:17
CHŁOP SOBIE GRABI. Dopiero co były przecieki, że piłkarze są zmęczeni, ETH od nich za dużo wymaga na treningach, a DP piało aby dać im trochę wypoczynku bo na meczach nie mają sił.
snopek: ETH nie był konsekwentny w tym co robił i stracił szacunek zawodników. Miał być geniuszem taktycznym, a swoją taktykę zmienił po pierwszych słabych spotkaniach.
Jak ktoś nie potrafi się dostosować to powinien zostać jak najszybciej sprzedany. Uleganie dzieciom to droga do rozpieszczenia i ich późniejszych niskich ambicji. Dyscyplina to klucz do sukcesu. Czy człowiek jest wtedy szczęśliwy? Kwestia sporna, ale dla sportowca liczą się najważniejsze trofea i zwiększanie swoich umiejętności, wyników. To wymaga wyrzeczeń i dyscypliny. Nasi zawodnicy nie wiedzą co to poświęcenie i niszczą swoje kariery - pozostają w strefie komfortu, a potem będą nieszczęśliwi ze zmarnowanej kariery. Czas na zmiany. Nie chcę nowego trenera. Chcę zmiany mentalności zawodników. Słabe jednostki powinny odejść.
SonofSparda: Bardzo dobrze zrobił. Takie zasady pomogą mu oddzielić ziarno od plewy. Najistotniejsze będzie czy zarząd stanie po jego stronie i pozbędzie się sabotażystów.
sinedd91: PO masie absurdalnych udziwnień poprzedniego trenera to w końcu ma sens.
Kontuzjowani gracze którzy pojawiaja się ubrani na meczu troche mylą przeciwnika bo z wyjatkiem dużych kontuzji przeciwnik raczej nie ma aż takiego wglądu który piłkarz leczy uraz ;)
Meldowanie się sprzyja nie tylko integracji ale też większej kontroli nad zawodnikami między ostatnim treningem a meczem :)
Co zaś do tego, że trzeba było zostawić RvN do konca sezonu. Nie. Oczekiwania są takie w tym momencie, że jak się uda załapać do pucharów to będzie dobrze a liczymy na poprawę gry wyłącznie. Trener ma czas na zapoznanie się ze składem co chce w nim zmienić, ze sposobem działania klubu i co potrzebuje poprawy :) to jest dobra decyzja. Tymczasowi managerowie na tak długi okres jakoś nam czkawką wychodzili. Zawodnicy sobie grali a potem trener odchodził albo dostawał stały kontrakt i był zjazd. Teraz może przynajmniej wpadnie im do główek to, że jak się trenerowi nie spodobają to w lato oni się pożegnają z klubem a nie tylko z trenerem :)
Kundziu: Te wszystkie przecieki do prasy to zwykłe ciekawostki, jak to że piłkarze są pod wrażeniem Amorima i określają go jako Mourinho 2.0. To nic, że mało który piłkarz trenował pod Mourinho.
Każdy trener wprowadzał wiele pożytecznych rzeczy, które miały wpłynąć na jakość pracy i gry w tym klubie. Prawda jest taka, że jeśli Amorim nie będzie potrafił dotrzeć do piłkarzy to te nowinki bardziej mu zaszkodzą niż pomogą.
biolekkk: Nie wiem jak ty o wyglądało u innych menadżerów ale mi się podoba to, że jak ktoś nie gra/wchodzi na końcówkę to normalnie trenuje na drugi dzień. Ja bym dodatkowo wprowadził zakaz używania komórek przed meczem.
cezgal: Chłop potrzebuje czasu, na moje został popełniony błąd bo sezon można było dokończyć z RvN za sterami a Ruben mógł rozpocząć od przyszłego roku. Nie mniej, podjął się wyzwania więc niech działa
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.