» Ruben Amorim podkreśla, że Manchester United, ze względu na napięty terminarz, nie ma czasu na pracę nad stylem gry na treningach.
Manchester United w środowy wieczór zmierzy się z Arsenalem w Londynie w ramach 14. kolejki Premier League. Będzie to najtrudniejsze z dotychczasowych spotkań za kadencji Amorima w ekipie Czerwonych Diabłów.
– Chcę mówić inne rzeczy, ale muszę to podkreślić po raz kolejny: burza nadejdzie – stwierdził Amorim w rozmowie ze
Sky Sports, kiedy zapytano go o postępy swojej drużyny.
– Będziemy mieli trudne momenty i zostaniemy odkryci w niektórych spotkaniach. Wiem to, bo dopiero poznaję moich piłkarzy i wiem jaki jest futbol. Zdaję sobie sprawę z różnic w zespołach. Jesteśmy w momencie, w którym wprowadzamy do drużyny proste rzeczy bez treningu. Czuć to.
– Przeciwko Evertonowi rywale zmieniali to w jaki sposób konstruowali ataki. To bardzo dobry zespół i mieliśmy sporo problemów, bo nie można zmienić obrazu gry poprzez krzyknięcie jednej komendy do kapitana. Nie mamy tego wytrenowanego.
– Koncentrujemy się na każdym meczu, na występach i tym, co musimy poprawić. Na tym się skupiamy. Wiem, że trudno być trenerem Manchesteru United i mówić takie rzeczy na konferencjach prasowych.
– Chcemy wygrywać cały czas, bez względu na wszystko. Spróbujemy wygrać, ale wiemy, że jesteśmy w innym miejscu, jeśli porównacie nas z Arsenalem. Jest jak jest. Spróbujemy wygrać i pojedziemy tam pewni siebie, ale trzeba zagrać bardzo dobrze, aby wygrać najbliższe spotkanie – dodał Amorim.
Początek meczu Arsenal vs Manchester United w środę 4 grudnia o 21:15.