W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United w meczu z Ipswich Town (1:1) zagrał w nowym ustawieniu z trzema środkowymi obrońcami. Ruben Amorim po spotkaniu na Portman Road miał kilka uwag do swoich zawodników.
» Ruben Amorim od początku swojej przygody z Manchesterem United zdecydował się na ustawienie 3-4-3 | Fot. MUTV
Debiut Rubena Amorima na ławce trenerskiej Manchesteru United nie wypadł tak okazale, jakby chciał tego portugalski szkoleniowiec. Czerwone Diabły objęły prowadzenie już w 2. minucie, ale później nie poszły za ciosem.
Manchester United w meczu z Ipswich zagrał w nowym ustawieniu 3-4-3. W roli środkowych obrońców wystąpili Noussair Mazraoui, Matthijs de Ligt i Jonny Evans.
– Moi piłkarze myśleli zbyt dużo w trakcie meczu. Mamy za sobą jedynie dwa dni treningów. Potrzebujemy więcej – stwierdził Amorim w rozmowie ze Sky Sports.
– Rywale zostawiali nas w sytuacjach jeden na jednego i musimy wykorzystywać takie momenty. To było trudne spotkanie, kilka razy straciliśmy piłkę nie będąc pod presją.
– Kiedy zaczynasz mecz tak jak to zrobiliśmy, to musisz kontrolować piłkę. Nie byliśmy w stanie tego teraz zrobić, ale piłkarze naprawdę próbowali. Próbują i chcą tego. Trzeba zaadresować nowe pomysły i spróbować zagrać lepiej w kolejnych meczach – dodał Amorim.
Manchester United kolejne spotkanie rozegra w czwartek 28 listopada. Czerwone Diabły zmierzą się na Old Trafford z Bodo/Glimt w 5. kolejce Ligi Europy.
forestgump: Problem w tym że niestety nasi piłkarze są przepłaceni...nie mają takich umiejętności żeby kontrolować grę....potrzebne są tym razem trafione transfery...obecnie mamy skład co najwyżej na ligę europy....Amorim musiałby być chyba cudotwórcą żeby zakończyć z takim składem w TOP4..i jeszcze jedna uwaga...Premier Leaugue to nie przelewki pokazał dzisiaj to benjaminek Ipswich....ciężko będzie z obroną, gdy grasz tylko trzema defensorami a w śród nich jest Evans albo nie pewny De Ligt...było to widać szczególnie w I-szej połowie
lecho: Mecz był słaby, ale z drugiej strony Amorim miał raptem kilka dni pracy z tym składem. Zobaczymy za miesiąc, po świąteczno-noworocznym maratonie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.