W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United zremisował z Aston Villą (0:0) w 7. kolejce Premier League. Krytycznych słów pod adresem zawodników Erika ten Haga nie szczędził Dymitar Berbatow, były napastnik Czerwonych Diabłów.
» Dymitar Berbatow skrytykował postawę piłkarzy Manchesteru United w meczu z Aston Villą | Fot. Sky Sports
Piłkarze Manchesteru United udadzą się na październikową przerwę na kadrę w kiepskich humorach. Czerwone Diabły po siedmiu kolejkach zajmują dopiero 14. miejsce w Premier League.
– Staram się znaleźć odpowiednie słowa. Każdy na boisku powinien się dziś wstydzić, bo Jonny Evans, szacunek dla niego, ma 36 czy 37 lat i jest piłkarzem meczu – stwierdził Berbatow w studiu telewizji Sky Sports.
– Każdy młodszy piłkarz powinien zwrócić na to uwagę i następnym razem zagrać lepiej – dodał Bułgar.
Manchester United kolejne spotkanie rozegra 19 października. Czerwone Diabły zmierzą się na własnym stadionie z Brentfordem.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (4)
Siklen: Piłkarze United są za słabi by wygrać ligę ale za dobrzy żeby się ich pozbyć z czystym sumieniem, są na tyle zaangażowani żeby frustrować się gdy gra nie idzie ale za mało zaangażowani żeby dawać z siebie 100% na boisku. Nie ma mowy o żadnym utrzymaniu formy, są w stanie wykreować masę sytuacji bramkowych ale żadnej nie wykorzystać (brak skutecznosci juz od lat jest tu problemem). W jednym meczu zawiedzie atak i mecz kończymy z wynikiem 0:0, a w drugim zawiedzie obrona i mamy 3:3. Nie da się zbudować formy bez konsekwencji, a tej nie będzie jeżeli mentalnie piłkarze kapituluja po każdej porażce, nawet nie chodzi o wynik a o zwykle przegranie walki o piłkę czy innego pojedynku na boisku. Taka sytuacja utrzymuje się od lat i wygląda na to, że nigdy się to nie zmieni, zwłaszcza że nie potrafiliśmy się poprawić względem poprzedniego sezonu, zaraz pewnie zwolnienie trenera i zaczniemy cały cykl od nowa, żaden trener nic nie zmieni i o ile nie będzie jakiegoś złotego pokolenia wychowanków (+akurat trenera który postawi na młodych) to nie widzę szans na odmianę pozycji klubu. Trzeba się pogodzić z tym że jesteśmy klubem ze środka tabeli którego max to walka o top 5, LE to już za wysokie progi gdyż tam prędzej czy później trafimy zespół solidny piłkarsko i mocny mentalnie który nas zdeklasuje zaangażowaniem, konsekwencja i bezwzględnością w wykończeniu akcji.
marchewa11: Wszystko wszystkim piłkarze powinni się wstydzić bo nie przystoi zawodowca tak grać. Ale za ich formę sztab i trener odpowiada,a ten twierdzi że ciężko trenują. To na moje trzeba go zmienić bo sobie nie radzi z tym już drugi sezon.
Greenlife: Dokładnie to samo mi przez myśl przeszło. Widać, że Evansowi jeszcze zostało coś z mentalności dawnego United. Postawa całej reszty to totalna klapa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.