W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Bruno Fernandes nie dokończył spotkania z FC Porto (3:3) w 2. kolejce Ligi Europy. Portugalczyk na Estadio do Dragao obejrzał dwie żółte kartki i opuści najbliższe starcie Czerwonych Diabłów w europejskich pucharach.
» Bruno Fernandes opuści spotkanie z Fenerbahce w Lidze Europy | Fot. Press Focus
Fernandes nie będzie miło wspominał ostatnich meczów w barwach Manchesteru United. Portugalczyk najpierw wyleciał z boiska w spotkaniu z Tottenhamem (0:3), a w czwartek wieczorem obejrzał czerwoną kartkę w meczu z FC Porto.
Kartka Fernandesa ze spotkania z Tottenhamem została anulowana przez komisję dyscyplinarną Premier League po skutecznej apelacji Manchesteru United. Portugalczyk nie uniknie natomiast kary za mecz z FC Porto.
Fernandes na Estadio do Dragao obejrzał w pierwszej połowie żółtą kartkę za wejście nakładką. W 80. minucie kapitan Manchesteru United wyleciał z boiska po tym jak za wysoko uniósł nogę w polu karnym FC Porto. Arbiter uznał to za niebezpieczne wejście i napomniał Fernandesa drugą żółtą kartką.
Portugalczyka czeka teraz kara jednomeczowego zawieszenia. To oznacza, że Fernandes nie będzie mógł wziąć udziału w wyjazdowym starciu z Fenerbahce, które odbędzie się 24 października.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (8)
uzio: Bruno się stara i stara, a odpocząć mu nie dadzą, już myślał, że sobie odpocznie po meczu z totkami, a tu odwołali karę i musi grać biedak xD Swoją drogą Bruno gra co mecz przez ostatnie 2 sezony chyba, więc może trzeba dać mu odpocząć, Eriksen na 10 albo Zirkzee to dwie przyzwoite opcje.
DevoMartinez: Dobrze mu zrobić przerwa bo jego podania w tym sezonie często nas wsadzają na miny. 79% celności podąń w LE, 80% w lidze. Takie ryzykowne pasy można dawać jak mamy 3 zawodników z przodu w kontrze a nie jak jest ich tam 7 w ataku pozycyjnym i każda strata to pogoń za rywalami w kierunku naszej bramki...
Gintoki: Tak sobie mysle, Twente, Porto, Fenerbahce. Nie ma w tej LE jakichs slabszych przeciwnikow na naszym poziomie? Co mecz to trudniejszy przeciwnik i same potęgi piłkarskie do ogrywania :D A przeciez sa w tej grupie druzyny na naszym poziomie z ktorymi daloby sie z orobina szczescia cos wygrac, macabi, paok, karabach, RFS, ludogorec. Widac mielismy strasznego pecha w losowaniu, teraz to do mnie dotarlo...
sztejner: No i dobrze,niech odpocznie,ochłonie i zastanowi się nad formą,bo w obecnej to jego występ przeciwko Fenerbahce nie zrobiłby żadnej różnicy,równie dobrze może go Bayindir zastąpić...wracaj Bruno do wzwyżki bo Manchester Cię potrzebuje
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.