W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Scholes grzmi po meczu z Tottenhamem. „Wyglądają, jakby nie trenowali”
» 30 września 2024, 09:44 - Autor: matheo - źródło: Metro
Paul Scholes krytycznie ocenił występ Manchesteru United w spotkaniu 6. kolejki Premier League z Tottenhamem Hotspur (0:3).
» Manchester United przegrał z Tottenhamem 0:3 w 6. kolejce Premier League | Fot. Press Focus
Manchester United w starciu z Tottenhamem szybko stracił bramkę i nie pozbierał się po tym ciosie. Była to druga porażka w Premier League z rzędu na Old Trafford. Wcześniej Czerwone Diabły przegrały wysoko z Liverpoolem (0:3).
Po niedzielnym meczu na Erika ten Haga wylewa się fala krytyki, a media zastanawiają się, czy holenderski menadżer jest odpowiednim człowiekiem na odpowiednim miejscu.
– Nigdy nie wiesz, jak zagrają. Nie wiesz, jak podejdą do meczów, czy będą grali z kontry czy będą bronić głęboko, czy też będą starać się utrzymywać przy piłce. Nie mamy pojęcia. Wygląda to tak, jakby ten zespół nie był w ogóle trenowany – mówi Scholes, którego cytuje dziennik Metro.
– Za nami ponad dwa lata kadencji Ten Haga. Od pierwszego tygodnia pracy Ange Postecoglou wiedzieliśmy, co Tottenham będzie grał. Robią to do tej pory. My jesteśmy dwa lata po angażu menadżera i wygląda to na zespół, który w ogóle nie jest trenowany.
– Piłkarze wyglądali na martwych, byli przygnębieni, nie wiedzieli, co mają robić. Nie ma żadnego entuzjazmu w ich grze, a to bierze się z boiska treningowego. Niektóre z zajmowanych przez nich pozycji były szaleństwem.
– Czas przestać wysłuchiwać wymówek, zebrać się na boisku treningowym i znaleźć styl gry. Trzeba coś znaleźć, coś nam dać! – dodaje Scholes.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (13)
Czarny82r: Styl jest taki żeby za wysoko nie przegrać i dać wykazać się bramkarzowi. A tak na poważnie to jesteśmy jedyną drużyną w Premier League która nie wie co ma grać. Już niestety nikt się nie boi Manchesteru United.
DoktorFootballu: Pełna zgoda, ponad dwa lata i nie ma wypracowanego żadnego stylu, jak uda się nam z kimś wygrać to jest to zasługa formy dnia jakiegoś zawodnika/zawodników.
dawilq: chyba nikt tej taktyki nie ogarnia. Jeśli zawodnicy którzy trenują pod jego okiem 2 lata nie kumają jak mają się poruszać to chyba coś jest nie tak. Bruno porusza się po boisku jak chce i przez to reszta nie wie jak po nim biegać, nie ma schematów. może poza pressingiem na połowie rywala, zagęszczając środek i odkrywając boki i niekompetencje bocznych obrońców. dać mu jeszcze ze 4 piłkarzy po 100mln a i tak gówno będą grać. to już nawet nie jest śmieszne oby tylko do następnej przerwy reprezentacyjnej.
Arris182:Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2024 10:12
Mieliśmy już trenera z „filozofią”, mieliśmy już trenera „specjalnego”, mieliśmy trenera z „warsztatem”, teraz mamy „proces”, a potrzebujemy trenera z pomysłem na grę, bo to co się od…….a to woła o pomstę do nieba!
wider: się czepiasz panie scholes, a kto zdobył 2 trofea ?
już dawno ludzie tu mówili że pod wodzą eth nie widać postępu w grze, że to wygląda jak gra na wf typu macie piłkę i sobie pograjcie, ale byli też tacy co chcieli w ciemno dać 5lat eth na budowanie mimo że od dawna widać że ta budowa to się tylko sypie
DevoMartinez: Te schodznemie bocznych obrońców do środka może jest użyteczne jak się prowadzi gre i kontroluje mecz jak zespół Pepa ale oni nie tracą piłek w tak prosty sposób jak my. My oddajemy piłki będąc wysoko bo nie potrafimy wymienic paru podań poprawnie. Wtedy zostajemy z dziurami gdzies po bokach boiska. W ciemno można tam słać piłki. W najlepszym razie zostajemy z obrońcą którego atakuje 2 rywali.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.