Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Fernandes: To nie był faul na czerwoną kartkę

» 29 września 2024, 20:29 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Bruno Fernandes nie zgadza się z decyzją sędziego Chrisa Kavanagha, który w meczu z Tottenhamem Hotspur (0:3) pokazał mu czerwoną kartkę. Portugalczyk będzie musiał teraz pauzować w Premier League przez trzy spotkania.
Fernandes: To nie był faul na czerwoną kartkę
» Bruno Fernandes w meczu z Tottenhamem obejrzał czerwoną kartkę w pierwszej połowie | Fot. Press Focus
Czy Twoim zdaniem Bruno Fernandes zasłużył na czerwoną kartkę w meczu z Tottenhamem Hotspur?
Fernandes został usunięty z boiska w 42. minucie spotkania po ataku na Jamesa Maddisona. Arbiter uznał, że Portugalczyk wykonując wślizg za wysoko podniósł nogę.

– Nikt nie chce być odsyłany do szatni, nie jest to fajne uczucie. Nie zaatakowałem korkami, nie był to atak na czerwoną kartkę. Nawet James Maddison, kiedy się podniósł, to powiedział, że to nie była czerwona kartka – stwierdził Fernandes w rozmowie ze Sky Sports.

– Jeśli to była czerwona kartka, to trzeba przyjrzeć się wielu innym incydentom. To faul, nie było jednak wielkiego kontaktu. Jeśli sędzia dałby mi żółtą kartkę, to bym się z nim zgodził. Nie rozumiem, czego VAR nie zawołał go do monitora.

– Chcę powiedzieć, że zostawiłem kolegów z jednym zawodnikiem mniej. Doceniam wszystko, co zrobili na boisku. Nie zaczęliśmy dobrze tego meczu z 11 zawodnikami, a później oni spisali się bardzo dobrze.

– Trudno było pokryć wszystkie przestrzenie. Jest wiele pozytywów, które możemy wynieść z tego meczu. Jestem dumny z drużyny – dodał Fernandes.


TAGI


« Poprzedni news
Manchester United - Tottenham Hotspur 0:3. Skrót spotkania [WIDEO]
Następny news »
Ten Hag zabrał głos po kompromitacji z Tottenhamem. „Stać nas na więcej”

Najchętniej komentowane




Aby móc komentować newsy musisz być zalogowany!

Komentarze (10)


DoktorFootballu: Tak szczerze wejście Dragusina łokciem w głowę naszego piłkarza było dużo bardziej niebezpieczne dla zdrowia piłkarza niż wejście Bruno, gdzie on daje nogę przed nogę Maddisona. Rumun nawet żółtej nie obejrzał...
» 29 września 2024, 21:20 #10
waingro: Faul na pewno na kartkę, ale bardziej żółtą. Widać, że kontakt był celowy.
» 29 września 2024, 20:44 #9
MikeMU: Noga na wysokości kolana, przepisy są jasne co w takiej sytuacji ma dać sędzia
» 30 września 2024, 01:02 #8
sztejner: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2024 20:37

Było jak było,faul w 42 minucie nic nie zmienił, zarówno z Tobą na boisku jak i bez,graliście właśnie na 0:3.
Jeszcze jakbyś był ważnym zawodnikiem w tych 40 minutach...
Ale spokojnie,szukaj plusów,jak dostaniecie piątkę od Porto to nie będziesz brać udziału w tej kompromitacji
» 29 września 2024, 20:36 #7
bepepe: od kiedy to w lidze europy liczą się kartki z premier league
» 29 września 2024, 20:38 #6
uzio: no z Porto pewnie zagra bo nie będzie dostępny na PL xD
» 29 września 2024, 20:44 #5
pieroni: Faul na żółtko ale z nim na boisku wynik byłby podobny
» 29 września 2024, 20:34 #4
smutny87: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2024 20:35

On powiedział, że wiele pozytywów można wynieść z tego meczu? Jeden widać na pewno mianowicie gra bez Bruno była lepsza niż z nim pomimo gry w dziesiątkę.
» 29 września 2024, 20:34 #3
Manmanchester: Wiele pozytywów Bruno?! Ja widzę tylko jeden, zwolnienie Ericzka.
» 29 września 2024, 20:33 #2
donmielon: Nie grasz na tyle dobrze, żeby wyjść w pierwszym składzie.
» 29 września 2024, 20:33 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.