Manchester United szykuje się na rozmowy kontraktowe z Mainoo

vieeeri: Oj tak, a najlepszym przykładem tego jest Garnacho, któremu dali chyba podwyżkę x5 i teraz nam się to wielce czkawką odbija.

Wazza: Tak, tak, nie ma co dawać podwyżki, przecież wiadomo, że pracownik, który zarabia 5 razy mniej, ale ma 5 razy więcej obowiązków i od którego więcej zależy, niż od tych, którzy zarabiają lepiej, jest doskonale zmotywowany i wcale nie chodzą mu po głowie myśli o zmianie pracodawcy...
Z Mainoo koniecznie trzeba przedłużyć i to powinni wzorem Chelsea dać mu na 6 lat kontrakt z opcją klubu na przedłużenie jeszcze o rok.

Pochmurny: Zazwyczaj pracownik dostaje podwyżkę sowitą gdy jego wkład jest na tyle duży iż przynosi współmierne zyski. Co ten talent stulecia wniósł czy wygrał z drużyną aby dostawać np x4 pensji? Ja rozumiem podwoić bo stał się członkiem pierwszej drużyny, ale aby zarabiać jak gwiazda niektórych mniejszych drużyn? Przypomnę, że z tym chłopakiem w składzie zrobiliśmy jeden z najgorszych wyników ligowych. To zasługuje na wywindowanie pensji? Chłopak nie był żadnym kluczowym graczem drużyny, a jedynie jej członkiem. Jak zacznie robić rzeczy które ciągnął drużynę za uszy to wtedy może być obrzucony zlotem i to tyczy się każdego. Kasa za wkład, a nie z automatu. Mam nadzieję, że ludzie na stołkach w końcu to zrozumieją i Berrada będzie to odpowiednio prowadził.

Garnacho: Pochmurny co wniósł ano to dzięki jego bramce w finale cieszyliśmy się z fa cup więc jednak coś daje tej drużynie a wy chyba zapominacie ze zagrał raptem połowę sezonu w seniorach więc daj mu czas a mogę się się założyć że będziesz przecierał oczy że zdumienia na co go stać.

Pochmurny: Wow, no to zwracam honor. Dać mu za to 100k dodatkowych.

Sam piszesz iż zagrał raptem pół sezonu w seniorach, a więc za co ma dostawać wielką kasę? Jak zacznie być kluczowym graczem to można siadać do rozmów i za pół roku ponownie. Na razie nie jest żadnym wyjątkowym graczem graczem i powinien dostawać tyle ile inni nie wyjątkowi. Jak za dwa lata będę przecierał oczy to wtedy sam będę klaskał na jego nowy kontrakt bo zasłuży. Nie mam nic do nowego kontraktu Bruno bo jest najważniejsza postacią w drużynie i zasługuje na odpowiedni. Nikomu nie powinno się dawać kasy za nic. Za pół roku okaże się iż gra piach, a za dwa że jednak nie dojeżdża. Nic bardziej nie motywuje jak stopniowy wzrost pensji za dobrą robotę.

brazylianwisnia: Ja bym odwrócił pytanie. Dlaczego ma zarabiac kilka razy mniej od pozostałych środkowych pomocników skoro jest naszym najlepszym graczem w środku pomocy? Przecież gość gra jak szef, który przyćmił starszego Ricea za 115mln euro... Nie będziemy mu uczciwie płacić to zapłaci mu ktoś inny.
Pochmurny - mylisz się. Pracownik nie dostaje pensji w zależności od zysków a od tego jak trudno go zastąpić i ile jest w stanie dać mu konkurencja.

Garnacho: No już nie przesadzaj jesteśmy Manchester United a nie jakieś biedaki stać nas na pokazanie Kobbiemu że jest dla nas ważny a tak pozatym zarabia 20k to w football jak splunąć lub jak drobne na waciki.

Pochmurny: A to ile jest mu wstanie dać konkurencja? Kto płaci najwięcej? Nie zazwyczaj my? Poza tym nie mylę się bo każda zdrowo funkcjonująca firma nie będzie ci płaciła niesamowitych pieniędzy bez żadnego argumentu. Jego jedynym argumentem jest wiek i potencjał. To, że u Nas jest patologiczna wysokość kontraktów nie znaczy, iż ktoś inny jest w stanie tyle dać.

Jakim on jest szefem? Gdzie on cokolwiek przykrył Rice? Każdy się podnieca Mianoo bo jest młody i tyle. Nie grał lepiej w reprezentacji gdzie często był zwyczajnie gapiem. Jeśli ktoś uważnie oglada spotkania to nawet nie snuje takich porównań. Rice robił znacznie więcej w defensywie i ofensywie, ale ze względu na jego markę ludzie mieli jakieś wygórowane oczekiwania, a Mianoo wielbią bo jest. Skoro cała drużyna grała słabo to i on nie błyszczał.

brazylianwisnia: Przecież podałem Ci argumenty od jakich to zależy - jak trudno Ciebie zastąpić i ile zapłaci ci konkurencja. Jak zarabiasz 10k, Twoje stanowisko jest w firmie niezbędne, zastąpienie ciebie będzie kosztowało 15k na miesiąc a konkurencja jest gotowa zapłacić Ci 14k bo sami mają problem kogoś znaleźć to to jest to co się liczy. Możesz robić ogromne zyski ale jak łatwo Ciebie zastąpić to przyjdzie ktoś inny za małą kase i tak samo będzie robić te zyski.
Opinie, że był najlepszym zawodnikiem kadry na Euro pochodzą od angielskich ekspertów. Nie chodzi o to, że gość jest młody ale o to jakie ma umiejętności. Dla przykładu w meczu z Fulham zrobił największą liczbę odbiorów od 6 lat w naszym klubie. Gość nie jest efektowny ale gra bardzo dobrze. Lepiej podpisac z nim teraz pensje na równi z McT niż za 2-3 lata być zmuszonym dać mu 200k żeby nie odszedł.