W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jean-Clair Todibo od wielu miesięcy był łączony z transferem do Manchesteru United. Czerwone Diabły nie dostały jednak zielonego światła od UEFA na zakup zawodnika OGC Nice. Klub z Old Trafford planuje odwołanie w tej sprawie do Sportowego Sądu Arbitrażowego w Lozannie.
» Jean-Clair Todibo od wielu miesięcy jest łączony z transferem do Manchesteru United | Fot. Press Focus
Manchester United i OGC Nice łączy osoba sir Jima Ratcliffe’a. Brytyjski miliarder od 2019 roku jest właścicielem klubu z Nice, a w lutym nabył pakiet mniejszościowych udziałów w Manchesterze United. Oba kluby znalazły się więc w kłopotliwym położeniu.
Nad Manchesterem United wisiało widmo degradacji z Ligi Europy, bo przepisy UEFA zabraniają klubom udziału w rozgrywkach, jeśli te mają tego samego właściciela. Przepustkę do LE wywalczyła w ubiegłym sezonie też Nicea. UEFA ostatecznie zgodziła się na udział obu zespołów w Lidze Europy, ale zabroniła klubom transakcji między sobą.
Taka decyzja europejskiej centrali piłkarskiej najbardziej uderza w Jeana-Claira Todibo, który był typowany do wzmocnienia linii defensywy Manchesteru United. Czerwone Diabły nie zamierzają jednak tak łatwo poddawać się w tej sprawie.
Dziennikarz RMC Sport Sacha Tavolieri poinformował na platformie X, że INEOS, który ma udziały w obu klubach, zatrudnił szwajcarskiego prawnika Gianpaolo Monteneriego, aby ten pochylił się nad sprawą Jeana-Claira Todibo. Manchester United chce zgłosić sprawę do Sportowego Sądu Arbitrażowego w Lozannie, aby niezależny organ ocenił, czy Czerwone Diabły mogą dokonać takiej transakcji.
Wzmocnienie linii obrony jest priorytetem Manchesteru United w letnim okienku. Do klubu z Old Trafford przymierzani są również Jarrad Branthwaite z Evertonu, Goncalo Inacio ze Sportingu oraz Leny Yoro z Lille.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (9)
skowron32: Teraz będzie saga transferowa z Todibo, zanim oni sprawy pozałatwiaja to minie ze 2 lata albo u lepiej. A przyjdzie do Nas i bedxie grał jak Haly MacGaiver...
KlawyAlf: Ja nie rozumiem polityki transferowej naszej drużyny już od kilku lat. Real, City, Arsenal, i inne robią duże, głośne transfery. My ściągamy młodych, owszem utalentowanych, ale nie ogramych zawodników lub zawodników po większej karierze. Brakuje głośnych mocnych nazwisk. Może w Amsterdamie taka polityka transfera pasowała, ale holenderska liga to nie angielska.
KlejnotNilu: a nie mozna zrobic tak, zeby chłop wziął kredyt w banku na 30 mln i wykupił się sam, po czym my przy podpisywaniu z nim umowy damy mu 30 mln za sam podpis, aby spłacił kredyt zaciągnięty w banku?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.