Jol optymistą przed meczem z MU

Tottenham zagra na Old Trafford już w najbliższą sobotę. Działacze klubu z White Hart Lane mają powody do zmartwień, gdyż pomimo letnich transferów – Dimitara Berbatova, Didiera Zokory, Pascala Chimbondy i Steeda Malbranque podopieczni Martina Jola zdobyli zaledwie trzy punkty na dziewięć możliwych.

„Nie mogę się doczekać, kiedy zawodncy wrócą ze zgrupowań reprezentacji. Początek sezonu w naszym wykonaniu nie był taki, którego każdy oczekiwał. Chcę, aby fani wiedzieli, że w zespół jest zdeterminowany, aby poprawić nasze wyniki” – powiedział Jol.

„Mamy skład, który jestem pewny, może zaprezentować się znacznie lepiej niż w poprzednim sezonie. Kiedy popatrze na listę piłkarzy to widzę wiele opcji. Wszystkie pozycje na boisku są pokryte przynajmniej dwoma zawodnikami.”

„Mamy czerech napastników. Dimitar zaczął już strzelać i wiem, że będzie chciał poprawić dorobek bramkowy. Jest bardzo kreatywny w polu karym. Mido jest oczywiście dobrze znany na Lane” – zakończył menadżer Spurs.

Jeżeli Jol planuje zwycięstwo na Old Trafford to musi pamiętać, że gracze z White Hart Lane nie wygrali w Teatrze Marzeń już od 17 lat. Ostatnią wygraną zespołowi Spurs na OT zapewnił Gary Lineker w 1989 roku. Mecz zakończył się wynikiem 1-0.