„Mam nadzieję, że Ten Hag dostanie więcej czasu”

Widmo zwolnienia nad Ten Hagiem wisi już od dłuższego czasu. Manchester United może ukończyć sezon 2023/2024 na ósmym miejscu, co byłoby najgorszym wynikiem w historii występów klubu w Premier League.

Ostateczna decyzja w sprawie Ten Haga nie zostanie ogłoszona wcześniej niż po finale Pucharu Anglii z Manchesterem City, który zaplanowany jest na 25 maja na Wembley.

– Mam nadzieję, że Ten Hag dostanie więcej czasu – stwierdził Roy Keane w studiu Sky Sports, gdy zapytano go o to, czy Holender powinien zostać zwolniony.

– To doświadczony menadżer. Na pewno nie jest łatwo odpowiadać na pytania po meczu, w którym statystyki dla jego drużyny były kiepskie.

– Są w finale Pucharu Anglii, ale to nie był łatwy wywiad. Erik ten Hag stara się pozostać optymistą, musi jednak odpowiadać na trudne pytania i to, czy piłkarze są z nim, czy ustawił dobrze taktycznie zespół.

– Czy tak było? Chciałbym tak myśleć. Myślę, że prawdziwym problemem w klubie są kontuzje. W tym aspekcie Erik ten Hag jest bardzo szczery. Im więcej meczów przegrywasz, zajmujesz ósme miejsce w lidze, tym coraz bardziej wiara ucieka.

– Nigdy nie będę jednak siedział w studiu telewizyjnym i myślał sobie: „Mam nadzieję, że menadżer straci posadę”. Nic z tych rzeczy. Mam nadzieję, że dostanie więcej czasu. Latem będą mogli się przegrupować, czy zrestrukturyzować klub.

– W Manchesterze United są ogromne problemy, ale mam nadzieję, że dostanie szansę, aby uporządkować te rzeczy. W ostatnim sezonie widzieliśmy pozytywy i trzeba to uczciwie przyznać. Nadchodzą ogromne wyzwania, a menadżer jest pod olbrzymią presją – dodał Keane.

Z Irlandczykiem zgodził się będący w studiu Wayne Rooney. – Mam nadzieję, że dadzą mu czas, bo w klubie jest dużo problemów. Rekrutacja jest ogromnie ważna, a nie była wystarczająco dobra. Myślę, że dostanie czas, aby to uporządkować. Byliśmy jednak w takiej sytuacji wcześniej. Wygraliśmy Puchar Anglii w 2016 roku, a Louis van Gaal stracił posadę. Nigdy więc nic nie wiadomo – przyznał Rooney.