Neville krytykuje głośne transfery Manchesteru United. „Tylko jeden spełnił oczekiwania”

Fernandes trafił do Manchesteru United ze Sportingu w styczniu 2020 roku i z miejsca stał się ulubieńcem kibiców Czerwonych Diabłów. Choć sezon 2023/2024 nie należy do najlepszych w wykonaniu Portugalczyka, to kapitan United i tak zapisał na swoim koncie 15 bramek i 11 asyst.

– Myślę, że w ciągu ostatnich 10 lat był tylko jeden piłkarz sprowadzony przez Manchester United, który sprostał oczekiwaniom, czy też nawiązał do swojej najlepszej formy. To Bruno Fernandes – mówi Gary Neville w podkaście The Overlap.

– Z innymi głośnymi transferami tak nie było, czy to Di Maria, Schweinsteiger, Falcao. Tak samo było w przypadku Pogby, Maguire’a, Mounta w tym sezonie, Varane’a. Mam na myśli każdego zawodnika.

Temat transferów Manchesteru United został poruszony przy okazji imponującej formy Jadona Sancho w Borussii Dortmund, który pomógł drużynie awansować do finału Ligi Mistrzów. Anglik spędza drugą część sezonu na wypożyczeniu w BVB po tym jak skonfliktował się z Erikiem ten Hagiem.

– Jadon był fatalny w Manchesterze United, był fatalny. Trzeba postawić sprawę jasno – przyznaje Neville.

– Chodzi o poziom jego występów, jego pewność siebie, jego wiarę we własne umiejętności. Idzie jednak do innej drużyny i nagle widzimy zupełnie innego gracza. Zaczynasz się wtedy zastanawiać: „Jak to się stało? Dlaczego to się dzieje u nas cały czas?”.

– Piłkarze z wielką reputacją przychodzą na Old Trafford i po prostu to nie działa. Wychodzą z tego środowiska i znów wracają do normy. Tak się dzieje od dziesięciu lat – dodaje były kapitan Manchesteru United.