W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ange Postecoglou, menadżer Tottenhamu Hotspur, nie obawia się zagrożenia ze strony Manchesteru United na finiszu sezonu 2023/2024. Czerwone Diabły tracą do Kogutów osiem punktów.
» Ange Postecoglou liczy na mocny finisz sezonu w wykonaniu Tottenhamu Hotspur | Fot. Press Focus
Piąte miejsce w sezonie 2023/2024 może dać prawo gry w Lidze Mistrzów. Na razie bliżej ukończenia rozgrywek na tym miejscu jest Tottenham Hotspur, który w 29 kolejkach zgromadził 56 punktów. Manchester United ma taką samą liczbę rozegranych spotkań, ale tylko 48 punktów na koncie.
– Czy widzicie to, abyśmy mieli rzucić wyzwanie Manchesterowi City? Nie? Mają przecież tylko osiem punktów przewagi nad nami. Jeśli jest taka różnica, to albo myślicie, że jesteśmy w stanie dogonić Manchester City, który ma osiem punktów przewagi, albo myślicie, że to Manchester United może nas dogonić – stwierdził żartobliwie Postecoglou.
– To co jest dla mnie ważne to mocny finisz sezonu i budowa fundamentów. Mam nadzieję, że za 12 miesięcy ludzie na nas spojrzą inaczej i będą o nas mówić inaczej – dodaje menadżer Tottenhamu Hotspur.
Tottenham Hotspur we wtorek zmierzy się na wyjeździe z West Hamem United. Manchester United w najbliższy czwartek zagra w Londynie z Chelsea.
Pady: Może i totki mają cięższy terminarz ale jeśli po słabym początku sezonu teraz przegraywasz z Fulham u siebie i remisujesz na Brendford to niemasz czego szukać w top4.
smutny87: Te mecze łatwe lub ciężkie to są tylko uwarunkowane nazwą przeciwnika. Skoro gramy taką padake z Fulham i Brendford to po co pisać, że teraz mamy dwa ciężkie mecze?
wider: no niby totki mają najtrudniejszy terminarz jednak patrząc na to że oni pełnych gaci w przeciwieństwie do nas nie mają w starciach z czołówką to coś tam popunktować mogą
sztejner: Co nie zmienia faktu że jak oni wtopią to my z tego nie skorzystamy i też wtopimy. Dla mnie Spurs w tych kolejkach może zdobyć 0 pkt,a my np. 5 i wiesz co się w tabeli zmieni ?? NIC
Pyra: Odnoszę się jedynie do jego słów o finiszu sezonu i innych bzdurach, poza początkiem sezonu Tottenham gra bardzo w kratkę, mają zaległy mecz z Chelsea do tego Newcastle na wyjeździe, Liverpool, City i Arsenal więc mogą doczłapać się na tym 5 miejscu w PL ale wynik punktowy i ogólna ocena sezonu będzie bardzo średnia.
Dodajmy do tego europejskie puchary w przyszłym roku i Tottenham podzieli los Newcastle.
sztejner: Może tak,a może nie...
U nas po pierwszym sezonie obojętnie którego trenera ma być tylko lepiej,a się okazuje że jest tylko gorzej
Może w Tottenhamie akurat będzie lepiej ??
Nie wszystkie kluby muszą iść drogą United
sisinho: A bo my tych pucharów tyle nagraliśmy że hoho, ledwie 6 spotkan, 4 ze średniakami i dwa z Bayernem. I jeszcze 4 miejsce zajeliśmy. Wbrew pozorom to Tottenham się osłabił przed tym sezonem oddając piłkarza, który gwarantował i 20-30 bramek w sezonie a mimo to i tak wyglądają nieźle w ofensywie. U nas nikt nie odszedł, doszedł napastnik, niby ofensywna 8/10 a gra wygląda gorzej niż rok temu.
Pyra: No tak, Tottenham się osłabił a z ich 5 najlepszych piłkarzy w tym sezonie 4 kupił Agne, po prostu im wszystkie transfery siadły + grają średnio raz w tygodniu i mają szanse na top 4.
Serio historia was niczego nie uczy? Już Newcastle miało na stałe wejść do top 4.
sztejner:Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.04.2024 09:51
Ta sama historia od 10 lat uczy nas że na 3 rozegrane sezony United rozgrywa jeden dobry i dwa przeciętne/beznadziejne,co nie przeszkadza nam co roku marzyć o Top4 co nie ??
Nawet w tak krytycznej sytuacji w jakiej znajdujemy się obecnie są kibice kibice którzy wierzą do końca,ale kibice Spurs już w rozwój wierzyć nie mogą ??
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.