W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Oceny pomeczowe: Manchester United - Liverpool FC 4:3
» 17 marca 2024, 20:12 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl, MEN
Manchester United po prawdziwym dreszczowcu zameldował się w półfinale Pucharu Anglii. Jak występ Czerwonych Diabłów ocenili użytkownicy DevilPage.pl oraz dziennikarze Manchester Evening News? Oto oceny za niedzielne spotkanie.
» Amad Diallo został bohaterem Manchesteru United w meczu z Liverpoolem | Fot. Press Focus
Manchester United dzięki wygranej z Liverpoolem zagra w półfinale FA Cup z Coventry City. Mecze półfinałowe odbędą się na Wembley w dniach 20-21 kwietnia.
Andre Onana Dał się zaskoczyć po strzale w krótki róg, choć przy bramkach głównie zawiedli go obrońcy. MEN: 7/10 DevilPage.pl: 7.41
Aaron Wan-Bissaka Nie było widać, że pauzował przez dwa miesiące. Dobrze bronił, choć przy drugim golu Liverpoolu mógł zrobić więcej. MEN: 7/10 DevilPage.pl: 7.43
Raphael Varane Początek spotkania w wykonaniu Francuza był dobry. Później zaczął przegrywać pojedynki z Darwinem Nunezem. MEN: 6/10 DevilPage.pl: 6.54
Victor Lindelöf Zaczął mecz na środku obrony, później przesunięty na lewą flankę. Zapisał na swoim koncie mocny strzał w boczną siatkę. MEN: 6/10 DevilPage.pl: 7.1
Diogo Dalot Bronił bardzo solidnie. Mecz miał tak szalony przebieg, że często był widoczny również w linii pomocy. MEN: 8/10 DevilPage.pl: 7.33
Kobbie Mainoo W pierwszej połowie miał błyskotliwe zagrania i jego gra musiała się podobać. Przed przerwą piłka pechowo odbiła się od niego, co utrudniło interwencję Onanie przy bramce. MEN: 8/10 DevilPage.pl: 7.75
Scott McTominay Dał Manchesterowi United prowadzenie, a później zmarnował znakomitą okazję na 2:0. Zanotował asystę przy golu Rashforda. MEN: 7/10 DevilPage.pl: 7.8
Alejandro Garnacho Miał swój wkład w gola McTominaya. Biegał niezmordowanie, a w końcówce spotkania zapisał asystę przy bramce Diallo. MEN: 6/10 DevilPage.pl: 8.51
Bruno Fernandes Szybko wznowił grę z rzutu wolnego, co dało United bramkę. Momentami zbyt łatwo oddawał piłkę. W końcówce częściej widziany w defensywie. Sprawiał wrażenie, jakby grał z urazem. MEN: 8/10 DevilPage.pl: 6.75
Marcus Rashford Asysta przy bramce McTominaya. Miał swoją okazję w ostatniej akcji drugiej połowy. W dogrywce doprowadził do remisu. MEN: 7/10 DevilPage.pl: 6.9
Rasmus Hojlund Wrócił do gry po przerwie, co było widać. Virgil van Dijk nie dał mu pograć. MEN: 5/10 DevilPage.pl: 5.93
adamII: Zwrociliscie uwage na gre Mounta? :D Dla mnie kazdy jego mecz w tym sezonie wygladal identycznie, jeszcze nigdy nie widzialem zeby ktos utrzymywal tak rowna forme w kazdym meczu. Czlowiek niewidzialnosc.
wider:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.03.2024 00:20
trochę śmieszną niektóre oceny
Mount ma 6 mimo że chyba nawet piłki przez 15min nie dotknął, a Garnacho który był kandydatem do MOTM też ma 6, Hojlund ma 5-6 mimo że po prostu był na boisku i nic nie zrobił, a taki McT z bramką i asystą ma 7
Bukajowaty: Onana całościowo mecz dobry, ale takie strzały jak przy pierwszym golu, to on powinien bronić. Ja rozumiem że strzał był dość mocny, ale to było po krótkim słupku. Spokojnie dało się to wyciągnąć, zresztą miał tę piłkę na ręce.
KarbOn: Tak samo jak przy 3cim golu, powinien się lepiej zachować. Ale to już typowe dla niego, grać dobre zawody a i tak w niektórych sytuacjach zachować się jak jakiś młodzik.
Pawlo: 3 bramki stracone, a Garnacho dostaje ocenę taką samą jak "najgorzej" oceniony obrońca, gdzie miał udział przy pierwszym golu i w 120min robi sprint przez całe boisko i asystuje do Diallo.
Arturrodeldziko: Garnacho 6 od MEN? :O Przecież to jeden z kandydatów do piłkarza meczu, według mnie. Biegał niezmordowanie przez 120 minut i ciągle kreował sytuacje.
adisman17: Garnacho dziś zasłużył na wyżej. Nabiegał się niemiłosiernie, szkoda że tak chaotycznie rozwiązywał różne akcje ale co chłopak ma kondycje to czapki z głów :) Oby ten sezon dał mu cenne doświadczenie na nowy sezon :)
awe: Powtorze sie, ale on gra poki co efektownie, a nie efektywnie, za malo wynika z tego wiatru, ktory robi, oczko do gory moglby dostac, ale daleko mu do MVP.
lecho:Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.03.2024 20:48
Ale też spowalniał akcje, nie zawsze pressował choć powinien mieć więcej sił i łamał linię spalonego. Strzelił gola, owszem, szacun, ale poza tym wkład w mecz miał raczej umiarkowany.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.