W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Erik ten Hag spokojnie podchodzi do medialnych spekulacji na temat swojej przyszłości w Manchesterze United. Holenderski menadżer nie może być pewny, że poprowadzi Czerwone Diabły w przyszłym sezonie.
» Erik ten Hag jest związany kontraktem z Manchesterem United do czerwca 2025 roku | Fot. Press Focus
Wyniki Manchesteru United są dalekie od idealnych, a w lutym mniejszościowym udziałowcem w klubie został sir Jim Ratcliffe. Na razie nie wiadomo, czy brytyjski miliarder będzie podzielał wizję futbolu Ten Haga.
– Musimy wygrywać każdy mecz. To jest tutaj normalne. To część klubu takiego jak Manchester United. Tak samo było w Ajaxie. Trzeba wygrywać każde spotkanie – stwierdził Ten Hag w rozmowie z Viaplay po meczu z Evertonem (2:0).
– Zawsze mamy takie nastawienie. Taki jest też mój cel. Jeśli wygrywasz mniej, to wiesz, że będzie zamieszanie. Wiesz, że pojawią się emocje oraz opinie z emocjami.
– Mamy też swoją prawdę. Trzeba się tego trzymać i analizować obszary do poprawy. Rozwój jest zawsze możliwy. Tak wygląda topowa mentalność w sporcie i nad tym pracujemy.
Ten Hag dopytywany wprost, czy czuje się pewnie w obecnej roli, odpowiedział: – O tak, pracuje mi się tutaj bardzo dobrze. Nie czuję, że muszę oglądać się za siebie. Czuję wsparcie.
– Chodzi o to, aby stworzyć monolit z zespołem. Widzieliście to w meczu z Evertonem. Wspaniała atmosfera, która zresztą zawsze jest obecna. W tym zespole jest mentalność wojowników i trzeba to podtrzymać – dodał Ten Hag.
Manchester United najbliższe spotkanie rozegra w niedzielę 17 marca. Czerwone Diabły zmierzą się z Liverpoolem w ćwierćfinale Pucharu Anglii.
PaToManU: Dawno nie miałem tak problemu w ocenie trenera jak Erika, ma te zwycięstwa i ma te porażki bardzo rzadko remisuje, nie umi w transfery nie umi w budowanie mentalne, myślę że jest dobrym taktykiem który w ułożonej drużynie sobie poradzi, potrafi trzymać rygor nie potrafi jednak tych piłkarzy budować, jak dostanie gotowy projekt myślę że będzie go dobrze prowadził do pierwszego niepowodzenia, myślę że nie jest najgorszym trenerem ale też nie jest trenerem na Manchester United, 3mam kciuki za jak najlepsze zakończenie sezonu czyli jak poprzedni Holender i opuszczenie klubu.
NoLogo: Jest dobrym taktykiem? Szkoda, że przeciwnicy tego nie wiedzą i nawet jak przyjadą na OT to klepią sobie i cisną United jak trampkarzy, tak świetnie taktycznie przygotowuje zespół eth.
A te schematy rozegrania akcji, no wyśmienicie przygotowane, tylko niestety ci z którymi to trenował to są kontuzjowani, a tych co ma dostępnych to są z łapanki przed samym meczem, on ich nie trenuje i dlatego mamy co widać.
Paruwa12ipol: O ile z większością się zgadzam to trudno mi ocenić czy on serio ma problemy w budowaniu mentalnym czy po prostu trafił na ciężkich ludzi. Tak jak już wcześniej gdzieś pisałem, Onana i Garnacho na wywiadach mówią to samo, czyli że ,,każdy mecz jest dla nich jak finał". Skoro myslę w ten sam sposób to sami na to nie wpadli tylko ktoś musiał im to do głów wbić. Problemem są po prostu tacy zawodnicy jak Rashford którzy mają swoje przekonania i trudno zmienić ich tok myślenia i to właśnie tacy ludzie mu psują cały ten problem. Poza tym kontuzje i nieudane transfery (których też nie możemy w całości zrzucać na niego, bo nie miał prawa wiedzieć że Mason sie wysypie a reszta, poza Onaną, będzie grała piach) też mu bardzo nie pomagają.
Poza tym kogo byśmy wzięli na jego miejsce? De Zerbi który w lidze aktualnie zajmuje 9 miejsce a w poprzednim sezonie też był 3 miejsca pod nami, Tuchel który w 1 sezon zdążył stracić szatmie i wprowadzić Bayern w kryzys, czy ,,świezi" menadżerowie Nicei, Bologni lub Girony? (Xabiego Alonso nawet nie biorę pod uwagę bo pomijając fakt że to były Liverpoolczyk to on pójdzie właśnie albo na Anfield albo do Realu).
Pady: W tym moment niema potrzeby zmiany trenera, ja nawet jestem za szansa dla Erika przy jednym sukcesie czyli albo puchar albo top4 to zbuduje chłopaków plus dobre transfery może w nastepny sezon wypalić.
roche: Pewnie go wywalą. Czy dobrze? Trudno powiedzieć, w tym sezonie bardzo dużo kontuzji, nie wiemy jakby to wyglądało gdyby miał do dyspozycji wszystkich. Na minus i to duży na pewno transfery, w sumie tylko Onana i Hojlund się bronią. Najgorsze, że tu nie widać żadnego stylu gry. Pytanie tylko czy kolejna zmiana trenera coś da? Podejrzewam, że nie
klusek0128: Alex skąd ty mozesz to wiedzieć. Gdyby twoje sliwa miały poparcie w faktach to real by nie zdobył tego co zdobył, a chelsea kilku tytułów z hiddingiem, mourincho, conte mistrza... Ale co tam lepiej tkwić w bagnie po uszy niz probować sie z niego wygrzebać.
Dla mnie najszybciej jak sie da powinni pogonic eryka. Mam nadzieję że po meczu z liv i utracoe ostatniej szansy na trofeul tak się stanie i trafi tutaj ktos kto chce grać piłką z dużą intensywnościa. Nie wierzę że kiedykolwiek za eth city czy lfc bedzie wchodsic na OT z mysla czy wywiozą chocby ptk. niezależnie od składu jak dzis city na anfield.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.