UnitedWeStand: Mieć jakiekolwiek oczekiwania od Mainoo, że będzie trzymał środek pola, to trzeba być odklejonym. Jest to największy talent, który wyszedł z tej akademii od czasów rocznika '92 i można obecnie się zastanawiać czy on w ogóle będzie w stanie rozwinąć bardziej swoje skrzydła w tym zespole, bo zrzuca się na niego odpowiedzialność, której nie powinien w takowym wieku mieć. Casemiro, to ciepła klucha, a Bruno to frustrat.
Brakuje liderów, którzy zachowają chłodną głowę i wezmą ciężar gry na siebie.
Martinez, Casemiro, Varane i Bruno nie są takimi piłkarzami. Portugalczyk szybko się gotuje i gdy wynik jest niekorzystny, to on już psychicznie nie dojeżdża. Latem powinno się ściągnąć doświadczonych piłkarzy, którzy będą potrafili zabijać mecze i przyhamują Bruno oraz wprowadzą Mainoo na następny poziom.
Taki Bellingham gra najlepszą piłkę w swoim życiu, bo ma obok siebie Kroosa i Modricia. Gdybyśmy mieli chociaż jednego z nich, to ten zespół w nerwowych momentach wyglądałby inaczej. Jude ma się od kogo uczyć i przy kim rozwijać. Mainoo, to może jedynie z Casemiro pójść na kebaba.