W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ivan Toney w letnim oknie transferowym prawdopodobnie opuści szeregi Brentfordu. Angielski napastnik od wielu miesięcy jest łączony z transferem m.in. do Manchesteru United.
» Ivan Toney latem prawdopodobnie opuści szeregi Brentfordu | Fot. Press Focus
Angielskie media spekulowały na temat transferu Toneya w zimowym okienku, ale The Bees nie otrzymali za piłkarza żadnej oferty. Sytuacja może zmienić się po sezonie 2023/2024, kiedy to kluby z Premier League zamierzają ruszyć na poważniejsze zakupy.
Toney dopiero w styczniu wrócił do gry w barwach Brentfordu w tym sezonie. 27-letni Anglik przez osiem miesięcy nie mógł występować w spotkaniach drużyny z Gtech Community Stadium, bo był zawieszony za naruszenie zasad dotyczących zawierania zakładów bukmacherskich.
– To dość oczywiste, że Ivan Toney prawdopodobnie zostanie sprzedany latem. Zimą nie dostaliśmy za niego żadnej oferty, ale zdziwiłbym się, gdyby nie interesowało się nim wiele klubów – stwierdził Thomas Frank, menadżer Brentfordu, cytowany przez Tipsbladet.
Manchester United nie jest jedynym klubem, z którym łączony jest Toney. Anglik znajduje się też na transferowych listach życzeń Arsenalu i Chelsea.
Ivan Toney jest związany kontraktem z Brentfordem do czerwca 2025 roku. The Bees zamierzają domagać się pokaźnej kwoty za angielskiego napastnika. Media spekulują, że Toney jest wyceniany na przynajmniej 55 mln funtów.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (14)
RedFox:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.02.2024 01:55
Obawiam się, że wybierze Arsenal, gdzie by mógł mieć większą szansę na grę w pierwszej 11. W tym wypadku ruszyłbym po Cunhę z Wolves. Gość wykręca świetne liczby, a przy tym bardzo uniwersalny zawodnik, który zagra i na lewym i na prawym skrzydle, a także na środku ataku. Takiej uniwersalności tutaj potrzeba - zawodnik świetny do rotacji. Tylko ta Brazylia trochę źle się kojarzy...
EvilDevil: Nie liczył bym na to, że Toney wybierze United. No chyba, że z 250 tys mu sypną na tydzień i gwarantowane miejsce w składzie wyjściowym. Na chwilę obecną w samej Anglii jest z 5 ciekawszych kierunków na dalszą karierę.
IceMU: Wolal bym Oshimena jak juz do tego lewo i prawo skrzydlowy , pomocnik za Ericsena za casemiro no i w sumie za Fernandesa tez ale on to juz z innych wzgledow bo poprostu musi odpoczac , do tego obronca za Varana no i teraz za Martineza w sumie ja i tak sciagnal bym obr do rywalizacji z nim no i bramkarz chmmmm to juz wiadomo jego niestety tez bym wymienil niestety oprocz bruno to wszyscy sa za slabi zeby grac jako 1 na pozycji w Man Utd Niestety
DevoMartinez: Dla nas odpada głównie ze względów wizerunkowych. Po tej ilości skandali mniejszych i większych w ostatnim sezonie nikt nie zdecyduje się ściągać tu jeszcze jego. Odbudowa wizerunku poważnego klubu to pewnie będzie jedno z zadań które podejmie Ineos.
Remix81: Jeśli za 55 milionów funtów, które piszą w artykule to ok, tylko zawsze będzie strach, że wróci do obstawiania meczów, to będziemy mieli przerąbane. Ale jest w formie pomimo takiej dużej przerwy.
GandiGanda: Bardzo dobry wybór na boiska Premier League, pokazał już swoje umiejętności. Grałby u nas jak z nut pytanie tylko czy chcialby do nas przejść.
EvilDevil: Grosik też był za młodego uzależniony od hazardu i jakoś dał radę, i do dzisiaj gra. Tego nie przewidzisz. Zawsze trzeba zakładać ten lepszy scenariusz. Poza tym, to jestem prawie że przekonany, że Toney nie wybierze United.
Pyra: Przecież Grosika wpuszczali bocznymi wejściami w kasynie w Białym i miał swój pokój, żeby nikt mu zdjęcia przypadkiem nie zrobił.
Zrozum, że piłkarze w większości to milionerzy z przypadku bez wykształcenia i są bardzo podatni na to i owo.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.