Rashford w ubiegłym tygodniu przez dwa dni imprezował w Irlandii Północnej, a następnie opuścił piątkowy trening Manchesteru United tłumacząc się chorobą. 26-latek nie zagrał również w pucharowym starciu z Newport County (4:2).
Manchester United w poniedziałek wieczorem poinformował, że Rashford
„wziął odpowiedzialność za swoje czyny”. Według informacji angielskich mediów, piłkarz musi zapłacić karę w wysokości dwóch tygodniówek, co oznacza kwotę 650 tysięcy funtów.
Dziennik
Daily Mail informuje, że Rashford swoim zachowaniem rozzłościł doświadczonych piłkarzy Manchesteru United. Zawodnicy Czerwonych Diabłów byli źli na Anglika, gdy dowiedzieli się o prawdziwych powodach nieobecności zawodnika na piątkowym treningu.
– Piłkarzom powiedziano, że Rashford jest zbyt chory, aby trenować. Później pojawiły się informacje, że był w klubie nocnym. Nie mogli w to uwierzyć, że tak postąpił, biorąc pod uwagę obecną sytuację klubu – cytuje swojego informatora dziennik
Daily Mail.
Manchester United sprawę z Rashfordem uznał za zamkniętą. Piłkarz będzie do dyspozycji Erika ten Haga w czwartkowym meczu z Wolverhampton Wanderers na Molineux w ramach 22. kolejki Premier League.