Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Boothroyd: Panowie, więcej wiary!

» 27 sierpnia 2006, 01:16 - Autor: VanTheMan - źródło: wlasne
Menager ostatniego rywala Manchesteru United - Adrian Boothroyd wyraził swoje niezadowolenie z gry ekipy "Szerszeni". Młody szkoleniowiec beniaminka Premiership jest niepocieszony faktem, iż jego podopieczni zagrali bez zaufania do własnych umiejętności.
Boothroyd: Panowie, więcej wiary!
» Manchester United
Trzeba jednak przyznać, że Boothroyd dobrze dobrał taktykę na to spotkanie. Czerwone Diabły miały ogromne problemy z wygraniem meczu. Po golu dającym prowadzenie 0-1 dla gości, Watford przejęło inicjatywę i w efekcie nowopozyskany - Damien Francis pod koniec pierwszej części gry umieścił piłkę w siatce. Wszystko szło zgodnie z planem, gdyby nie błąd Mathiewa Springa, który niefortunnie dogrywał futbolówkę do partnera. Darren Fletcher odważnie podszedł do rywala, by zmusić go do błędu. Tak też się stało - Ryan Giggs zabrał się póĽniej z piłką, minął bramkarza i strzelił w kierunku pustej bramki.

Boothroyd nie ukrywa swojego niedosytu związanym ze wczorajszym meczem.

"Wielu ludzi mówi, że nie mogę już więcej wymagać od moich zawodników." - mówił menager Watford.

"Ja jednak doskonale wiem, czego można się spodziewać po poszczególnym piłkarzu. Jestem również zdania, że ponosiły nas emocje przy atakach na bramkę rywali. Tu bardziej chodzi o sferę mentalną, aniżeli o brak umiejętności. Dzisiejszy mecz pokazał, że musimy nad tym popracować."

"Myśle, że mimo tego, iż rozegraliśmy dopiero trzy spotkania, to sporo się nauczyliśmy. Staramy się z tego korzystać. Jestem przekonany, że poradzimy sobie. Jeżeli piłkarze wierzyliby w to, co ja wierzę, to bylibyśmy na czele tabeli ligowej. Szanowaliśmy rywala i nie ma tutaj mowy o żadnym przestraszeniu się."

Adrian Boothroyd ma sporo czasu na poukładanie wszystkich spraw. Po meczach reprezentacji, Watford swoje kolejne spotkanie rozegra dopiero 9 września z Boltonem Wanderers.

Po dzisiejszym spotkaniu możemy po cichu liczyć na to, iż w kolejnych meczach u siebie, Watford urwie punkty takim drużynom jak Arsenal, Liverpool czy Chelsea, na czym niewątpliwie skorzysta Manchester United.


TAGI


« Poprzedni news
Fergie chwali zawodników
Następny news »
Tevez wraca do Brazylii

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.