W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United usiądzie do poważnych rozmów z McTominayem
» 24 stycznia 2024, 09:23 - Autor: matheo - źródło: The Sun
Scott McTominay w letnim oknie transferowym był bliski opuszczenia szeregów Manchesteru United. Na Old Trafford nikt już jednak nie myśli o sprzedaży szkockiego pomocnika.
» Scott McTominay jest związany kontraktem z Manchesterem United do czerwca 2025 roku | Fot. Press Focus
McTominay w sezonie 2023/2024 poprawił swoje notowania u Erika ten Haga. Holender często stawia na Szkota, a ten odpłaca mu się niezłą grą. 27-latek w obecnych rozgrywkach trafił do siatki sześć razy i zanotował jedną asystę.
W letnim oknie transferowym media spekulowały, że McTominay może przenieść się do West Hamu United lub Bayernu Monachium. Z zapowiadanej zmiany barw klubowych ostatecznie nic nie wyszło.
McTominay ciężką pracą i solidnymi występami pracuje obecnie na nowy kontrakt w Manchesterze United. Obecna umowa Szkota obowiązuje do czerwca 2025 roku i zawiera opcję przedłużenia o dodatkowy rok.
Dziennik The Sun informuje, że Manchester United planuje usiąść do poważnych rozmów z McTominayem na temat długoterminowego kontraktu. Sir Jim Ratcliffe, który na początku lutego zostanie oficjalnie potwierdzony jako współwłaściciel Czerwonych Diabłów, chce inwestować w brytyjskich zawodników.
McTominay zadebiutował w Manchesterze United w 2017 roku. Od tamtej pory rozegrał w pierwszym zespole 233 spotkania.
Syndicate: To dobre rozwiązanie. Zespół potrzebuje przede wszystkim szerokiej kadry. "Pozbywanie" się "szrotu" (celowo w cudzysłowie - lubię tego zawodnika) za wszelką cenę w celu uzyskania kilku milionów za które i tak nie kupi się docelowego zawodnika to bezsens.
McTominay, gdy wchodzi to gra. Nie wyprawia szopek, strajków, itd. Można by rzec - typowy staromodny grajek United. Gracz jakich Ferguson uwielbiał.
To Manchester United. Nie arabski produkt zza miedzy.
vieeeri: z McTominayem jest ten problem, że jako uzupełnienie składu kiedy trzeba bronić w końcówce albo wcisnąć farfocla to jest super gościem, taki drugi Fellaini. Z drugiej strony jak przyjdzie takie Fulham czy West Ham i położy 40-50M to jak taką ofertę odrzucić.
vieeeri: Patrząc na McTominaya niejednokrotnie nasuwało mi się na myśl, że Brown, Fletcher, Oshea czy Park JS wybitni nie byli, a jednak stanowili solidne uzupełnienie kadry. Podkreślam uzupełnienie, bo raczej na McTominayu mistrzowskiej drużyny nie zbudujemy.
Pochmurny: Panie który będziesz zajmował się tymi sprawami, nie!! Jeśli można sprzedać to lepiej to zrobić. Powiedzmy sobie szczerze jako zadaniowiec wchodzący z ławki może być, ale czy tego typu graczy nie ma nawet w młodych chłopakach. Jedyne czym się może wyróżnia to postura i podejście do wykonywanych obowiązków (na boisku jednak różnie bywa). Nikt mi nie wmówi, że nie znajdzie się chociaż jednego młodego który będzie mógł go zastąpić. Można też sprzedać i zainwestować w kogoś jednak z podobnymi walorami, ale uzupełniając to umiejętnością gry w piłkę na poziomie. Jeśli ten klub chce iść do przodu to trzeba wymieniać ludzie którzy bardziej nadrabiają innymi aspektami niż samą grą w piłkę nożną. Możemy gdyby chłopak był napastnikiem który czeka na podania to miałoby to więcej sensu, ale on ostatnio gra jako ofensywny pomocnik który czeka podania... Każdy zawodnik mający tyle okazji również ustrzeli trochę bramek. Może nie tyle bo kto to wie, ale czy Szkot jest wart trzymania dla sytuacyjnych goli?
wider: są tylko 2 opcje
sprzedać albo zostawić pod warunkiem że nie będzie wystawiany w środku pola, bo on nie ma pojęcia co się wokół niego dzieje jeśli jest ustawiony w pomocy
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.