W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wzmocnienie linii defensywy jest jednym z celów Manchesteru United w 2024 roku. Czerwone Diabły w ostatnich tygodniach podpytywały o Ronalda Araujo, środkowego obrońcę FC Barcelony.
» Ronald Araujo jest wyceniany przez Barcelonę na 80 milionów euro | Fot. Press Focus
Manchester United rozgląda się po rynku za nowym środkowym obrońcą, bo latem wygasają kontrakty Raphaela Varane’a i Jonny’ego Evansa. Na razie nie wiadomo, czy zawodnicy zostaną na Old Trafford, czy też Czerwone Diabły zdecydują się odmłodzić defensywę.
Florian Plettenberg ze Sky Sports informuje, że Manchester United podpytywał o 24-letniego Araujo. Czerwone Diabły usłyszały od Barcelony, że cena za reprezentanta Urugwaju to 80 milionów euro.
Do transferu zawodnika nie dojdzie w zimowym oknie transferowym, bo piłkarz jest zdecydowany na dokończenie sezonu w barwach Barcelony.
Manchester United nie jest jedynym klubem, który interesuje się graczem Katalończyków. Piłkarza w swoich szeregach chętnie zobaczyłby Bayern Monachium. Na transfer zawodnika ma naciskać Thomas Tuchel.
Kontrakt Araujo z Barceloną obowiązuje do czerwca 2026 roku.
toporminator: Klasyczny problem z tego typu transferami - nie przekonujesz zawodnika tylko dogadujesz się między klubami, w tej sytuacji Barca stara się go spieniężyć by łatać dziury w budżecie. Sam zawodnik zapewne nie chciałby u nas grać i wyjdzie z tego wielka kupa - brak zaangażowania, rozglądanie się za zmianą otoczenia po roku itp.
Martelink: Pomijając kwestię formy, kwoty transferu itp.
Kto przy zdrowych zmysłach wybrał by dziś United kosztem Bayernu? Niby Tottenham wygrał wyścig z Bayernem o obrońcę ale oni mają szansę na Top4 w przyszłym sezonie...
karik: Nie jestem fanem tego grajka. Zresztą jest totalnie bez formy, a do nas jak przychodzą zawodnicy na topie w prime to po paru meczach obniżają loty, nawet nie chcę myśleć co by było w tym przypadku. :P
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United vs Burnley. 35. kolejka Premier League
Manchester United – Burnley 1:1. Wynik, który nie urządził nikogo...
Juventus ostrzy zęby na Greenwooda. „Jakościowy transfer za dobrą cenę”
Ten Hag: Potrzebujemy dobrego okienka, aby rzucić wyzwanie rywalom
