W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Gwiazda Alejandro Garnacho świeci coraz mocniej w Manchesterze United. Dobre występy Argentyńczyka sprawiły, że Paul Ince, były pomocnik Czerwonych Diabłów, porównał 19-latka do jednego z jednego z legendarnych skrzydłowych w historii klubu z Old Trafford – Ryana Giggsa.
» Paul Ince jest pod wrażeniem gry Alejandro Garnacho w tym sezonie | Fot. Press Focus
Garnacho odgrywa coraz ważniejszą rolę w Manchesterze United. Argentyńczyk rozegrał 27 spotkań w barwach Czerwonych Diabłów w tym sezonie, a 15 z nich rozpoczął w podstawowym składzie drużyny Erika ten Haga.
Zaufanie, którym holenderski menadżer obdarza 19-latka procentuje. Garnacho popisał się efektownym trafieniem w meczu z Evertonem (3:0), które będzie kandydować do miana bramki sezonu w Premier League. Argentyńczyk łącznie ma na swoim koncie 5 bramek i 2 asysty.
– Zapomnijcie o niewiarygodnym golu z Evertonem. Prawdziwą zaletą Alejandro Garnacho jest to, że kiedy dostaje piłkę, to jego pierwszą myślą jest minięcie przeciwnika – mówi Paul Ince cytowany przez dziennik Daily Express.
– Zawsze stara się mijać rywala, co jest wspaniałą sprawą. Pod tym względem jest jak Ryan Giggs, który gdy tylko dostawał piłkę, to starał się minąć przeciwnika.
– Alejandro na pewno ma w sobie coś takiego. Oglądanie go jest ekscytujące, podrywa kibiców z krzesełek. Myślę, że będzie miał bardzo dobrą karierę. Co do tego nie mam wątpliwości.
Ince pytany o słabe elementy w grze, które Garnacho musi poprawić, odpowiada: – Chciałbym, żeby strzelał więcej goli. Jest jednak młody i może znacząco się poprawić.
– Pamiętam jak grałem z Erikiem Cantoną. Pojawiał się wcześniej na treningach, aby ćwiczyć grę słabszą nogą i uderzenia. Robił to każdego dnia. Tego właśnie oczekujesz od młodych dzieciaków. Muszą pracować nad swoimi słabościami i stawać się lepszymi piłkarzami.
– Jeśli w przypadku Garnacho tak będzie, to stanie się ważnym piłkarzem dla Manchesteru United na długie lata – dodaje Ince.
Rashy10: To nasz najlepszy skrzydłowy bez dwóch zdań i fajna jest ta jego dynamika, ciąg na bramkę i chęć jak najszybszego minięcia rywala, a nie to co Rash czy Antony, co każdą kontrę hamują i kiwają się sami ze sobą żeby stracić piłkę na koniec.
HarryBrown: Potencjał chłopak ma. Ale jeszcze mu dużo brakuje do Giggsy Kinga. Przede wszystkim musi jeszcze popracować nad podaniem/dośrodkowaniem i przeglądem pola. Giggsy King owszem był wyśmienitym dryblerem ale jego najważniejsza zaleta to idealne podania i dośrodkowania po których padało całkiem sporo goli dla United.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.