Pochmurny: To samo można rzec w drugą stronę. Prawdziwi piłkarze nie kompromitują się co mecz, walczą za barwy, nie zwalniają trenerów. Nie robią tego wobec kibiców którzy przychodzą oglądać i kibicować drużynie, wobec tych którzy napędzają ich zwiększające się pensje. Jest to umowa wiązana z przewagą dla kibiców bo bez nich bylibyście niszowymi sportowcami.
Gdy ktoś wybiera pieniądze zamiast dalszej konkurencyjności, niech liczy się z tym, że nie wszyscy do okoła będą się cieszyć na jego widok. Henderson sam wybrał taką drogę i nie powinien być powoływany do reprezentacji. Promuje coś co aktualnie nie jest poziomem piłki na najwyższym poziomie. Jest synonimem emerytury. Selekcjoner Anglików to ulom który powołuje ciągle tych samych graczy, niezależnie od formy. Ma do tego prawo, ale kibice też mają prawo się nie zgodzić. Szacunek na pewno ma za to co zrobił dla reprezentacji (zbyt dużo tego mimo wszystko nie było), ale to nie jest przeszłość, a teraźniejszość. To teraz wychodzi na boisko, kiedy mogą to robić piłkarze którzy będą przyszłością lub dalej chcą coś osiągnąć w tym sporcie. Może i gwizdanie na piłkarzy nie jest wspaniałe, ale jeśli będą pytać kibiców co myślą to nie będą gwizdać. Czasem tylko tak mogą pokazać swoją dezaprobatę.