W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Erik ten Hag uważa, że wygrana z Brentfordem (2:1) po szalonej końcówce meczu na Old Trafford może okazać się punktem zwrotnym dla Manchesteru United w sezonie 2023/2024.
» Erik ten Hag po meczu z Brentfordem mógł cieszyć się ze zwycięstwa| Fot. MUTV
Manchester United długo bił głową w mur w starciu z The Bees. Dopiero bramki Scotta McTominaya w doliczonym czasie gry dały drużynie cenny komplet punktów. Oto, co miał do powiedzenia holenderski menadżer w pomeczowych wywiadach dla MUTV i innymi nadawcami.
PUNKT ZWROTNY? – To musi być punkt zwrotny. To odzwierciedla nasz sezon to tej pory. Trzeba wierzyć i widzicie, że kibice wierzyli. Trzymają się razem. Fani nas wspierają i napędzają. Mieliśmy swój plan i tutaj duży komplement dla drużyny. Trzymali się planu. Cały czas próbowali. Później w odpowiednim momencie wprowadzasz piłkę w szesnastkę. Oczywiście musieliśmy tam przesunąć większą liczbę zawodników. To właśnie zrobiliśmy w ostatnich 30 minutach i zostaliśmy za to nagrodzeni.
OGRANICZENIE LICZBY BŁĘDÓW – Zawsze może być lepiej, ale nie może być tak, że oddajemy bramkę i rozmawiamy tylko o faktach. Zawsze mówimy o wynikach. Myślę, że były dobre okresy w naszej grze. Patrzę na ten mecz i widziałem dobre momenty, dobre tempo. Kreowaliśmy sobie okazje, kontrolowaliśmy mecz długimi okresami. Podkreślę, że nie można w tak łatwy sposób oddawać goli. Nie na naszym poziomie. Musimy spisywać się lepiej i brać większą odpowiedzialność. Inaczej będzie trudno wygrywać mecze.
DZIEŃ MCTOMINAYA – Scott daje energię na boisku. Potrafi zdobywać bramki, a jego chęć do gry jest bardzo duża. Żywi mocne uczucia do tego klubu, wkłada w grę całe swoje serce. Zawsze będzie bronił barw tego klubu i walczył dla niego.
KONSEKWENCJA – Myślę, że fani widzą, że każdy daje z siebie wszystko. Trzeba to robić zawsze i nie można się wyłączać. Trzeba być bardziej konsekwentnym. Kiedy to będziemy robić, to osiągniemy sukces.
REAKCJA NA PORAŻKI – Po tych wszystkich potknięciach nie było drużynie łatwo. Widać natomiast więź i chęć walki jeden dla drugiego. Zawsze trzeba to robić. W meczu z Galatasaray zawiedliśmy siebie w określonych sytuacjach. Tak nie może być. Gdy grasz mecz, to musisz być w nim przez 95-100 minut.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (23)
Czarny82r: Trzeba przyznać że kibice wspierali zespół bo mimo prowadzenia naszych rywali w 90 minucie Old Trafford było pełne i pomagali jak mogli. Co do McTominay'a to słowa trenera o nim są wspaniałą puentą tego meczu. GGMU!
Celt15: Jeżeli piłkarze realizowali plan taktyczny to jestem naprawdę przerażony. Wolałbym usłyszeć, że w ogóle tego nie robili po tym co zobaczyliśmy.
PatDevil83:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.10.2023 09:17
Ten człowiek zwyczajnie nie ma jaj żeby gadać o faktach, tylko nonstop wszystko ubarwia i myśli że ktoś jest ślepy i to kupi! Następny mecz na wyjeździe dostaną w dupę to będzie znowu gadał, że ,,spisaliśmy się dobrze ale niestety zabrakło nam szczęścia, i tak w koło Macieja! ETH niech Pan przestanie bredzić o jakiś punktach zwrotnych po wygraniu w takim tragicznym żenującym stylu i to z fartem do tego! Gra była jak zwykle tragiczna, chaotyczna, bez pomysłu i polotu! A że MCT miał wczoraj fartowny dzień i zdobył dwie bramy, to szacun jedynie dla niego, ale zdecydowanie nie dla reszty tych nieudaczników! W dalszym ciągu nie ma progresu w grze i nic się nie zapowiada na lepsze! Pan ETH tylko broni swój tyłek i maluje nam oczy, nic poza tym! Nigdy nie byłem za zwolnieniem Ten Haga i stałem za nim murem do czasu kiedy zaczął ostatnio wszystko koloryzować, pomniejszać wagę problemu w tej drużynie i jednym słowem robić kibiców w ch!
Banan: Aj musiałem wytrzezwieć, żeby na spokojnie napisać. Powiem tak, mecz oglądałem w knajpie. W 87 minucie na telebimie pojawił się pan Eric, w tym momencie cały lokal zaczął machać na do widzenia temu panu. Wtedy cały na biało pojawia się on, Scott. Nasz wychowanek, super strzelec reprezentacji Szkocji, człowiek którego trener chciał sprzedać, a ten w moim odczuciu uratował mu wczoraj posadę. Co za ironia losu:)
Można narzekać na styl, na trenera, na właścicieli, na formę pilkarzy, na Andre, ale nic tak nie daje wiatru w skrzydła jak wyrwanie zwycięstwa w ostatnich minutach gry. Gratulacje panowie!!
cantona96: A Wy dalej zwalniacie trenera zamiast zwrócić uwagę że rzekomy rdzeń drużyny, grają jak sabotażyści, Rashford i Casemiro, Onanę ciężko posądzać o granie na zwolnienie, ale Ci dwaj niestety tak wyglądają.
Paps: Nie widziałem żadnego planu.Ten mecz był słaby,obrzydliwa niemoc i chaos.Wszedl McTomek na zyle i dzięki determinacji i odrobinie szczęścia wygrał nam mecz.Wygrana jest ,ale w fartownym i beznadziejnym stylu.
Furio: Przecież tu nadal widać nieporadność i brak pomysłu na grę. Po prostu trafił się rywal jak Norwich, który po prowadzeniu oddał grę. Te 2 gole i tak ledwo ledwo wymęczyli, bo jakaś lepsza ekipa to by ten Brentford przy ich pasywnym podejściu mocniej rozbiła.
Trafi się lepszy rywal, który nie odpuści i znowu będzie dramat.
adrian93: Rashford daje z SB wszystko, tylko co on może sam co ?! Gdzie on ma wsparcie ?
Od 93 r. Kibicuje United, i zawsze każdy piłkarz miał wsparcie od kolegi z zespołu a tutaj co ?
Nawet nie ma facet z kim pograć bo nikt mu nie wychodzi do piłki .
Ziyo23: To samo jest z Onaną. Sprowadzamy tego bramkarza po to żeby piłkę rozgrywac od tyłu a gramy lagę na Hojlunda. To jak mamy tak grać to po jaką cholere pozbyliśmy sie Dawida, który broni strzały 100 razy lepiej niz ten paralityk
Ziyo23: Co ten Łysy gada za głupoty. Jesli to samo gada na treningach i odprawach to ja sie nie dziwie że my taka papę gramy. Scott daje energie na boisku i w ogóle jest cudowny blablablabla. To dlaczego nie gra tylko ten worek ziemniaków z Brazylii. Przecież to sie kupy nie trzyma. on juz chyba odleciał. Wszystkie części ciała opadaja jak go sie słucha
Conqueeer: KONSEKWENCJA
- Myślę, że fani widzą, że każdy daje z siebie wszystko.
Skoro tak wygląda Rash czy Onana dający z siebie wszystko, to chyba nie chcemy za bardzo tego widzieć. Wygrana wygraną, ale trzeba niektórych poukładać jeszcze
sydeone: Skoro EtH komplementuje drużynę za to, że trzymała się planu, a wszyscy którzy oglądali mecz widzieli jak wyglądała nasza gra, to chyba ten plan trzeba zmienić
sztejner: Ma zwycięstwo,jakiekolwiek by ono nie było,teraz przerwa na reprezentacje. Fajnie zniwelować negatywne posty po miesiącu bycia posmiewiskiem. Nie ma co dokładać,niech zachowa te kilka godzin/dni bez ujeżdżania nikogo
Fido: Dokładnie gada jak potłuczony ale co ma powiedzieć... jakby zaczą kogoś jechać to jeszcze się obrazi jak dzieciak Sancho... to nie pokolenie SAFa że "suszarka" I korkiem po głowie można było dostać.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.