Rashford rozważał odejście z Manchesteru United. „Trochę tak było”

Rashford po pojawieniu się w klubie Erika ten Haga wyraźnie odżył. Dla Anglika sezon 2022/2023 był najbardziej udanym w karierze. Skrzydłowy zdobył dla Czerwonych Diabłów 30 bramek i stał się ważną postacią w zespole holenderskiego szkoleniowca.

Ponad rok temu sytuacja Anglika nie wyglądała tak dobrze. Rashford nie należał do ulubieńców Ralfa Rangnicka, który sprawował funkcję tymczasowego menadżera Czerwonych Diabłów. Marcus był tak sfrustrowany, że rozważał zmianę otoczenia. Zainteresowanie piłkarzem przejawiało Paris Saint-Germain.

– Przed przyjściem menadżera być może trochę tak było. Ale taki jest futbol. Takie rzeczy się zdarzają – mówi Rashford w rozmowie z ESPN.

– Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Erik ten Hag przyszedł do klubu w odpowiednim momencie dla mnie.

– Teraz wszystko wygląda zupełnie inaczej. Menadżer jest bardzo ambitny i tak jest od samego początku jego pracy. Nie miałem żadnych wątpliwości odnośnie nowej umowy.

– Chcę się nadal rozwijać. Sztab szkoleniowy i zawodnicy muszą się motywować, abyśmy spisywali się jeszcze lepiej niż rok wcześniej. Ostatecznie tylko tak możemy wrócić do ciągłego zdobywania trofeów – dodaje Rashford, który tego lata podpisał kontrakt z Manchesterem United do czerwca 2028 roku.