W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Onana: Każda ze stron chciała, aby ten transfer się wydarzył
» 19 lipca 2023, 09:51 - Autor: matheo - źródło: La Gazzetta dello Sport
Andre Onana we wtorek późnym wieczorem przyleciał do Anglii, aby przejść testy medyczne przed transferem do Manchesteru United. Czerwone Diabły zapłacą za kameruńskiego golkipera Interu Mediolan 47 milionów funtów.
» Andre Onana w najbliższych dniach sfinalizuje swój transfer do Manchesteru United | Fot. Press Focus
Onana tuż przed wylotem do Manchesteru udzielił krótkiego wywiadu dziennikowi La Gazzetta dello Sport.
– Najważniejsze jest, aby być szczerym i zawsze mówić ludziom prawdę. Jestem osobą, która cały czas chce nowych wyzwań. Gra w Premier League i dla takiego klubu jak Manchester United to coś, czego nie można odmówić. Wszystkie strony chciały, aby ten transfer się wydarzył – stwierdził Onana.
– Ważne jest to, że nawet jeśli bym został, to byłbym równie szczęśliwy, bo nigdy nie miałem żadnych problemów w Interze. Wręcz przeciwnie, w Mediolanie narodziła się magia i trudno to wyjaśnić słowami.
Onana w Manchesterze United będzie musiał mierzyć się z legendą innych bramkarzy. Kameruńczyk zastępuje Davida de Geę, który przez 12 lat bronił barw Czerwonych Diabłów. Wcześniej na Old Trafford występowali m.in. Peter Schmeichel i Edwin van der Sar.
– Zostałem wybrany, aby kontynuować tę tradycję, co napawa mnie dumą i poczuciem obowiązku. Chcę wygrywać trofea z nowymi kolegami – dodał Onana.
Onana departing from Caselle airport: ready to start his new adventure at Manchester United ✈ 🔴 pic.twitter.com/FrJ2DjsNtM
awe: Wszysyc w Interze chcieli, zeby odszedł, wiedza że edycja LM ktora potoczyla sie mega szcescliwie dla Interu pozwolila na taka kwote, nie jego umiejętności.
atotrikos: Zawodnik z finału LM w kluczowym wieku który pozostawia po sobie takie komentarze kibiców Interu:
"Wystarczył rok żeby zaskarbił sobie szacunek"
"Będę tęsknił za ananasem, powodzenia"
"Takiej kasy za bramkarza to strach nie brać, aczkolwiek jego obrony wyglądały na takie błahe i spokojne że wyglądało jakby miał jeszcze na spokojnie potencjał do trudniejszych interwencji... Szkoda"
"Bez kitu, przychodził z łatką nicponia i kota w worku, a okazał się super solidnym i utalentowanym bramkarzem. Powodzenia Andre"
Pyra: Pamiętam jego wypowiedzi jak był w Ajaxie i się żalił, że ciemnoskórzy bramkarze nie grają w wielkich klubach, mają ciężej itd.
A wychodzi na to, że trzeba tylko cierpliwości i umiejętności. Witamy i oby nas nie zawiódł.
Żona Onany miała przepisany lek, który to on wziął. Substancja będąca częścią tego leku jest zakazana ze względu na to, że może ona służyć do maskowania dopingu, ale sama nie posiada jakiegokolwiek wpływu na poprawę osiągów.
UEFA w sprawach dopingu jest stanowcza.
Swego czasu Rio został zawieszony również na jakieś 9 miesięcy za to, że spóźnił się kilka godzin na testy antydopingowe.
cyprian: No i Onana przez rok był chyba zawieszony. Poza tym, z tego co wyczytałem, to był "lek" maskujący inne dopalacze. Coś w stylu Salamona z naszego podwórka. Jak było, pewnie nikt się nigdy nie dowie. Ja nie mam złudzeń, że większość piłkarzy ma coś za uszami, co nam kibicom by się nie spodobało, jakby wyszło na światło dzienne. Moja recepta, której sam się staram trzymać, oglądać mecze i oceniać zawodników na murawie, a nie poza nim.
A Onana... jakakolwiek prawda by nie była, mam nadzieję że to już jest za nim, ogarnął się i więcej takich historii o nim nie uświadczymy.
Jako transfer oceniam 9 na 10. Daję 9 bo wolałbym Coste z Porto.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.