W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United może przystąpić poważnie osłabiony do czwartkowego meczu z Tottenhamem Hotspur w ramach 33. kolejki Premier League. Pod znakiem zapytania stoi występ Bruno Fernandesa.
» Bruno Fernandes może nie wystąpić w czwartkowym meczu z Tottenhamem Hotspur | Fot. Press Focus
Portugalczyk doznał kontuzji w półfinałowym meczu Pucharu Anglii z Brighton & Hove Albion. Fernandes z powodu urazu opuścił murawę Wembley w 101. minucie spotkania.
W poniedziałek żona Bruno Fernandesa wrzuciła do mediów społecznościowych zdjęcie pomocnika Manchesteru United w ortezie, którą zawodnik miał założoną na prawą nogę. Obok kanapy leżały kule ortopedyczne.
Manchester United na razie nie wydał oficjalnego komunikatu na temat stanu zdrowia Fernandesa. Czerwone Diabły poinformowały jedynie, że Portugalczyk „doznał stłuczenia”. We wtorek klub z Old Trafford udostępnił zdjęcia z treningu, ale nie było na nich Fernandesa.
Więcej na temat stanu zdrowia Portugalczyka dowiemy się w środę około południa. Erik ten Hag spotka się wówczas z dziennikarzami na konferencji prasowej poprzedzającej mecz z Tottenhamem Hotspur.
Fernandes w sezonie 2022/2023 jest najbardziej zapracowanym piłkarzem w szeregach Manchesteru United. Portugalczyk rozegrał do tej pory 50 spotkań, co przełożyło się na 4365 minut spędzonych na boisku.
Początek spotkania Tottenham Hotspur vs Manchester United w czwartek 27 kwietnia o 21:15.
morrgan: Jeżeli Bruno opuści ten mecz to będzie to jego pierwszy opuszczony mecz z powodu kontuzji w całej swojej karierze. Niesamowite. Każdy koń chciałby mieć takie zdrowie jak Bruno (prawdziwy kapitan United).
sztejner: Jeżeli nie wystąpi to dać opaskę Casemiro/ Rashfordowi,byleby nie zniżać się poziomem do Harrego i wręczenia opaski jemu.
Jeśli Maguire zagra na środku obrony,to jednocześnie będziemy mieć Maguire'a na bramce,Maguire'a na lewej i prawej obronie,w pomocy jako ŚPD ŚP I ŚPO i napadzie. Wynik też będzie magłajerowaty
Gdy on jest na boisku nagle każdy gra jak Harry.
Jakby po prostu był bunt w drużynie że mają grać z tą miernotą
Nasi piłkarze mają świadomość że grają 10 na 12. Tak się nie da wygrać nawet ze słabym Tottenhamem
Rashy10: Mhm a co ma wspólnego uraz mechaniczny spowodowany agresywnym wejściem przeciwnika z rotacją składu? Nawet gdyby Bruno wszedł z ławki minutę wcześniej odpoczywając przez miesiąc przed tym meczem, ale wciąż znalazł się w tym samym miejscu o tym samym czasie nic by to nie zmieniło.
MrPePe: Samym problemem jest uraz Bruna czy ogólny szpital w drużynie? Jacy wy wszyscy znawcy piłki nożnej. A i zapomniałem że van der Beek to jedyny zawodnik do rotacji :)
DevoMartinez: Sędziowie nie za bardzo chronią zawodników. Większosć naszych wypadła po ostrych wejściach rywali. Van Beek, Erikssen, Rashford, teraz być może Bruno. Nie pamiętam już jak to było z Varanem, Marinezem i Martialem. Chociaż nasi francuzi łapią czasem od mocnejszego podmuchu wiatru...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.