Erik ten Hag mocno wstrząsnął składem Manchesteru United w sierpniowym starciu z Liverpoolem (2:1) na Old Trafford. Holenderski menadżer Czerwonych Diabłów o tamto spotkanie został zapytany przed niedzielnym meczem na Anfield.
» Erik ten Hag szybko dał się poznać jako menadżer słynący z zamiłowania do dyscypliny
Manchester United mierzył się z Liverpoolem na początku sezonu 2022/2023. Czerwone Diabły zanotowały wówczas porażki z Brighton & Hove Albion (1:2) i Brentfordem (0:4). Erik ten Hag na starcie z The Reds odsunął od wyjściowej jedenastki Cristiano Ronaldo, Harry’ego Maguire’a i Luke’a Shawa. Holender dał się wówczas poznać jako szkoleniowiec, który nie boi się odważnych decyzji.
– Zawsze rozważam każdą decyzję i ponoszę konsekwencję. Chodzi tutaj o wpływ decyzji nie tylko w krótkiej perspektywie, ale też tej dłuższej. Nie zawsze masz natomiast dużo czasu na analizę. Pamiętam, że mieliśmy wtedy 10 dni, więc zastanawiałem się, jaki wybór będzie najlepszy – mówi Erik ten Hag.
– Zawsze musisz myśleć o ewentualnych konsekwencjach w dłuższej perspektywie. Jestem tego świadomy, ale na tym polega moja praca. To odpowiedzialność, którą muszę podjąć.
Ten Hag pytany o to, czy obawiał się, że odsunięcie od składu takich zawodników jak Cristiano Ronaldo i Harry Maguire może obrócić się przeciwko niemu odpowiada: – Miałem swoje powody, te były oczywiste. Wiedziałem, jakie będą konsekwencje, zwłaszcza, gdyby wynik nie ułożył się po naszej myśli. Zawsze trzeba liczyć się z taką ewentualnością w futbolu.
– Nie martwię się jednak. Śpię dobrze w takie wieczory. Muszę podejmować decyzję z szacunkiem i dla dobra drużyny oraz klubu. To jest moja praca i taka jest moja odpowiedzialność, którą muszę brać na siebie. Muszę się trzymać tych decyzji.
W trakcie drugiej części konferencji prasowej przed meczem z Liverpoolem poruszony został również brak dyscypliny, który Erik ten Hag zastał w szeregach Manchesteru United. Raphael Varane mówił ostatnio, że piłkarze Czerwonych Diabłów są teraz bardziej zdyscyplinowani.
– Tak było, nie muszę na ten temat kłamać. Topowi piłkarze lubią określoną strukturę. Lubią strukturę na boisku, ale potrzeba też zasad w szatni. Myślę, że to jest oczywiste w każdej organizacji. Gdy nie ma zasad, gdy nie ma dyscypliny i poszanowania przepisów, to jest bałagan. Wtedy bałagan jest widoczny wszędzie. To tyczy się nie tylko drużyny piłkarskiej, ale też nadawców telewizyjnych, czy gazet, w których pracujecie. Tam jest tak samo. Na boisku widać, co się dzieje – dodaje Ten Hag.
Początek meczu Liverpool FC vs Manchester United o godzinie 17:30.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.