Erik ten Hag był w dobrym humorze po spotkaniu z West Hamem United w V rundzie Pucharu Anglii. Manchester United dzięki mocnej końcówce wygrał 3:1 i zapewnił sobie awans do ćwierćfinału FA Cup.
» Erik ten Hag po meczu z West Hamem United był w dobrym humorze
Holenderski menadżer po spotkaniu stanął przed kamerą MUTV, aby odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących meczu. Oto, co miał do powiedzenia Ten Hag.
Walka do samego końca
– Po raz kolejny podkreślę, że ten zespół nie cierpi przegrywać. Kiedy wygląda na to, że przegramy, to potrafią podkręcić tempo, walczą i znajdują sposób na zwycięstwo. Widzieliśmy dziś tego przykład i jestem z tego zadowolony.
Głębia składu
– Piłkarze, którzy zaczęli mecz, rozegrali dobre spotkanie. Harry Maguire, Tyrell Malacia, dobrze spisał się Marcel Sabitzer oraz oczywiście Alejandro Garnacho. Był zagrożeniem przez całe spotkanie, a zwłaszcza w drugiej połowie.
Widmo dogrywki
– Mamy odpowiednią kondycję, aby poradzić sobie nawet z dogrywką. Widzieliście, że nasz skład jest w dobrej formie, zwłaszcza na tle rywala. Dogrywka mnie więc nie martwiła. Rozegraliśmy chyba najwięcej meczów w całej Europie. Jeśli więc możemy zaoszczędzić 30 minut, to trzeba się cieszyć.
Kolejny comeback
– Comeback zanotowaliśmy już w meczu z Barceloną. Gdy tracisz bramkę, to musisz sobie z tym poradzić. Z Barceloną się udało, teraz też. Ten zespół nie chce przegrywać, zawsze walczy.
Owacja dla Garnacho
– Jest na dobrej drodze. Powiedziałem mu przed meczem, że pokazał się z dobrej strony jako zmiennik, a teraz musi pokazać się jako gracz wyjściowej jedenastki. Zrobił to dziś. Ofensywni gracze muszą brać odpowiedzialność: bramki, asysty, kluczowe akcje.
Bramka Freda
– To jedna z naszych taktyk, że pomocnicy są ustawieni wysoko. Gdy Fred znajduje się na odpowiedniej pozycji, to potrafi wykończyć akcję. Widzieliśmy to już kilkukrotnie.
Fulham w ćwierćfinale FA Cup
– Spisują się bardzo dobrze, są wysoko w Premier League. To trudny rywal, wielu dobrych zawodników, więc trzeba będzie zagrać najlepiej jak potrafimy, aby ich pokonać.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.