W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United w niedzielę zmierzy się z Leicester City w 24. kolejce Premier League. Swojej pierwszej bramki na Old Trafford będzie szukał Wout Weghorst, który w styczniu został wypożyczony z Burnley do ekipy Czerwonych Diabłów.
» Wout Weghorst nadal czeka na swojego pierwszego gola na Old Trafford | Fot. Press Focus
Weghorst ma na swoim koncie jedno trafienie w Manchesterze United. Holender trafił do siatki w pucharowym spotkaniu z Nottingham Forest w Pucharze Ligi.
– Jestem tutaj szczęśliwy. Tego właśnie pragnąłem zanim tutaj przyszedłem. Chciałem być częścią drużyny, ważnym zawodnikiem i mój start tutaj jest ogólnie dobry – mówi Weghorst w rozmowie z MUTV.
– Jest przestrzeń na poprawę, sprawy mogą mieć się lepiej, ale najważniejsze jest to, że wygrywamy spotkania.
– To jasne, że jako piłkarz chcesz mieć jak największy wpływ i chcesz zdobywać bramki, czuć się ważny. Pod tym względem jest przestrzeń na poprawę, ale gramy dalej.
Weghorst pytany o swoje konto bramkowe w Manchesterze United przyznaje: – Czy mówimy tutaj o pierwszym golu czy też nie, to jako napastnik chcesz je zdobywać. To najlepsze uczucie na świecie. Tego właśnie chcesz jako napastnik.
– Czekam na pierwszego gola na Old Trafford. Niestety trwa to trochę za długo, ale muszę zachować spokój, ciężko pracować i robić swoje. Mam nadzieję, że wkrótce trafię do siatki. To będzie wyjątkowy moment – dodaje Weghorst.
Manchester United dwa najbliższe spotkania rozegra w Teatrze Marzeń. W niedzielę Czerwone Diabły zmierzą się z Leicester City, a w czwartek podejmą FC Barcelonę w ramach rewanżowego starcia fazy play-off Ligi Europy.
misieq96: Ciekawe gdzie dziś Erik go wystawi. Czy wyjdzie od początku na 10-tce, czy na środku ataku. Tak czy siak życzę mu, żeby sobie trochę postrzelał jeszcze u nas.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.