Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

65. rocznica katastrofy w Monachium. Najsmutniejszy dzień w historii Manchesteru United

» 5 lutego 2023, 22:28 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl
Na poniedziałek przypada już 65. rocznica katastrofy samolotowej w Monachium, w której życie straciły 23 osoby, w tym 8 piłkarzy Manchesteru United. 6 lutego 1958 roku to najtragiczniejszy dzień w historii Czerwonych Diabłów.
65. rocznica katastrofy w Monachium. Najsmutniejszy dzień w historii Manchesteru United
» Zegar upamiętniający katastrofę w Monachium, który znajduje się na Old Trafford | Fot. DevilPage.pl
Manchester United ofiary katastrofy monachijskiej wspomniał przy okazji sobotniego spotkania z Crystal Palace (2:1) na Old Trafford. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego menadżerowie obu zespołów złożyli wieńce, a w Teatrze Marzeń mieliśmy przejmującą minutę ciszy.

Czerwone Diabły nie zapominają o tragicznych wydarzeniach, które ukształtowały historię klubu z Old Trafford. Tamtego feralnego dnia życie straciło siedmiu piłkarzy Manchesteru United: Geoff Bent (25 lat), Roger Byrne (28), Eddie Colman (21), Mark Jones (24), David Pegg (22), Tommy Taylor (26) i Liam Whelan (22). Duncan Edwards (21) zmarł 15 dni po tragicznym wypadku.

W katastrofie samolotu zginął również klubowy sekretarz Walter Crickmer oraz trenerzy Tom Curry i Bert Whalley.

W gronie ofiar było ośmiu dziennikarzy: Alf Clarke, Donny Davies, George Follows, Tom Jackson, Archie Ledbrooke, Henry Rose, Eric Thompson i Frank Swift.

Lot zakończył się też tragicznie dla kapitana Kena Raymenta, członka załogi Toma Cable’a, agenta biura podróży Beli Miklosa oraz Williego Satinoffa, sympatyka Manchesteru United oraz przyjaciela sir Matta Busby’ego

Dowiedz się więcej na temat katastrofy w Monachium z 1958 roku »




TAGI


« Poprzedni news
De Gea zabrał głos na temat nowego kontraktu
Następny news »
Nottingham Forest podjął decyzję w sprawie Deana Hendersona

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (4)


jaratkow: Informacja o tragedii w Monachium była chyba pierwszą jaka sprawiła, że zwróciłem uwagę na United. Był przełom lat80/ 90-tych więc więcej mozna było przeczytać jak zobaczyć w tv... Grudzień '90 to pierwszy prywatny pobyt w UK, pierwszy mecz Premier League na żywo na Villa Park w Birmingham i United w angielskiej tv. Rozmowy z licznymi poznawanymi Angolami, nawet jeśli kibicowali innym drużynom upewniały mnie, że Manchester United to "ten mój klub". Potem pierwsza z wielu wizyta na Old Trafford...
Krótki postój i chwila zadumy "pod zegarem" jest już stałym elementem każdej mojej wizyty na Old Trafford. Na zawsze w pamięci... zawsze w sercu...
» 6 lutego 2023, 10:30 #4
skowron32: Jestem kibicem UNITED tak jak kolega niżej od 1999roku. Co roku gdy jest rocznica to się człowiekowi łza w oku kręci na samą myśl o tej tragedii. Pamiętamy o Was i pilnujcie Tam z Góry Naszych chłopaków dodając im skrzydeł wiary i pewność w Siebie! Ta tragiczna HISTORIA NA ZAWSZE będzie wyryta w Mojej głowie i sercu...
» 6 lutego 2023, 08:01 #3
misieq96: Pamiętamy [*]
» 6 lutego 2023, 07:36 #2
Hormon666: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.02.2023 01:27

Każdy pamięta. Ja kibicem zostałem po 1999r, gdzieś w okolicach 2002r, gdzie już bardziej byłem świadomy, choć mecze Manchesteru były tylko podczas Ligii Mistrzów na TVP, trochę potem nielegalne dekodery i przestawianie anteny na taką fazę, żeby odbierać francuskie kanały. To gdzieś lata 2003-2004 i wtedy już pokochałem United, znajomą wkręciłem w ten klub, akurat trafiliśmy na siebie, gdzie ten klub jest w sporym dole, ale fascynuje ją ta moja mitologia wspomnień o Wielkim Czerwonym Manchesterze. Gdzieś potrafiła się wkręcić w ten klub, a sama tragedia powoduje, że ciągle zaczyna wierzyć w odbudowę tego Manchesteru, o którym ja sam jej opowiadam. A w ten jakże smutny dzień życia każdego kibica United oglądam zawsze film: United
» 6 lutego 2023, 01:26 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.