szymc11: Trzeba mieć też do tego zawodników.
Mc T źle obliczył i nie przeciął podania w akcji bramkowej, co spowodowało całą lawinę.
Nie pokazywał się zupełnie do gry, tak samo jak AWB.. a jeśli oboje dostali, to zwalniali grę, podawali do tyłu.
Nie przypominam sobie żeby AWB wypracował komuś jakieś dobre podanie. Miał kilka razy okazję pociągnąć grę z piłką przy nodze, spróbować się pościgać. Ale stanął jak wryty.
Anthony oczywiście też nic nie pokazał. Tracę niestety powoli nadzieję w jego umiejętności.
Na minus wczoraj również Shaw. Jak Saka atakował to Shaw cofał się we własne pole karne, zamiast zaatakować wcześniej. Dziwne że Ten Hag nie zmienił go na Malacie, ale widocznie też mu za bardzo nie wierzy.