kacpersky: Badź klubem z ambicjami na majstra i nie kupuj TOPowego napastnika przez lata... Tylko w United takie cyrki.
Falcao FLOP
Sanchez: powiedzmy, że to miała być nasza armata na kilka lat) MEGAFLOP
Lakaka: z momentami, ale końcówka tragiczna. FLOP
Ighalo: piękna przygoda dla niego, kilka ładnych bramek zasadził, ale docelowo jednak zmiennik. 6/10
Martial: niestety, ale gość ma 3 mecze w gazie i później 3 miesiące szuka formy. Trochę FLOP, ale też kilka pięknych bramek zdobył. Szkoda. IMO 6/10
Cavani: jak wyżej, ale formy szukał po ciągłych kontuzjach. Piękny comeback w meczu z Southampton i chyba więcej nie pamiętam. FLOP to nie jest, ale takie 6/10 też maks jaki można dać. Plus, że za free.
CR7: to miała być piękna historia i początki były wspaniałe, serce biło szybciej, ale finalnie wyszło kwaśnie i ode mnie 6/10.
Ibra: jedyny piłkarz, któremu mogę dać z czystym sumieniem 8/10, bo choć grał krótko i długo zbierał się po kontuzji kolana to robił co mógł i pomógł drużynie w LE. Mocny punkty w historii transferowej na pozycję 9.
Ostatnią REWELACJĄ jaką pamiętam na tej pozycji jest RvP, ale to ostatni kompletny napastnik jakiego mieliśmy. Aktualnie podobnie do Holendra gra Halland, ale ten wolał pójść za głosem rozsądku i wybrał Guardiolę (ciężko się dziwić). Generalnie na świecie mało dobrych napastników, a ja bym chciał zobaczyć taką kopię van Nistelrooya w klubie. Strasznie mi brakuje takiego gracza w United od odejścia RvP i klub z taką historią i pozycją (wciąż) na świecie po prostu potrzebuje takiej osoby w składzie.