Ten Hag skomentował porażkę z Cadiz CF: To była dobra lekcja

Holenderski menadżer na Estadio Nuevo Mirandilla wystawił do gry dwie zupełnie inne jedenastki. W pierwszej połowie w drużynie widzieliśmy graczy pierwszego składu, a po przerwie szansę dostali piłkarze Akademii United.

– Przespaliśmy pierwszy kwadrans – stwierdził Erik ten Hag w rozmowie z klubową telewizją MUTV. Manchester United po 15 minutach przegrywał 0:2.

– Cadiz CF był groźny w kontrach i mogliśmy się o tym przekonać. Drugi gol nie miał prawa nam się przytrafić. Nie byliśmy czujni w obronie, ale również w pomocy. Rywale nam uciekli. Taka gra jest nie do zaakceptowania.

– Później wróciliśmy do gry i wywalczyliśmy rzut karny. Myślę, że to była wyraźna jedenastka. W drugiej połowie być może też zasługiwaliśmy na karnego. W pierwszej przewinienie było ewidentne. Wróciliśmy do gry, ale nie zdobyliśmy kolejnego gola przed przerwą.

Ten Hag pytany o liczne zmiany w przerwie i wprowadzenie młodych zawodników, odpowiada: – Dodali nam energii. Biegali i walczyli. Być może organizacja gry nie zawsze była właściwa, więc popełniali błędy, bo nie są przyzwyczajeni do gry na takim poziomie. Ale to była dobra lekcja.

– Można było się przekonać, że jeśli popełnisz drobny błąd, to ma on duże konsekwencje. Tak się właśnie stało.

– Pierwszy kwadrans nie może nam się powtórzyć. To nie był nasz standard i nie może to wydarzyć się po raz kolejny. Rozmawialiśmy o występie z zawodnikami i w czwartek zrobimy to ponownie. Później oddzielamy to spotkanie grubą linią i idziemy dalej. W przyszłości nie można popełnić takich błędów – dodaje Ten Hag.

Manchester United kolejny sparing rozegra w sobotę 10 grudnia. Czerwone Diabły zmierzą się z Realem Betis.